Dziewczynka sprawiła niespodziankę ulubionemu kierowcy śmieciarki

Ta historia pokazuje, jak wdzięczne i szczodre potrafią być dzieci. 3-letnia Brooklyn Andracke postanowiła uczcić swoje urodziny z zupełnie obcym człowiekiem, którego widywała regularnie raz w tygodniu przez cały 2015 rok. Mężczyzna odgrywał jednak w życiu dziewczynki tak wielką rolę, że chciała poczęstować go urodzinowym ciastem.

W każdy czwartek dziewczynka wypatrywała śmieciarki, aby pomachać przez okno jej kierowcy. Ten zawsze do niej trąbił i odwzajemniał gest. Jeśli z jakiegoś powodu nie zdążyła, krążyła z mamą po najbliższych uliczkach, by tylko spotkać kierującego pojazdem mężczyznę. Za każdym razem bardzo chciała pomachać Delvar’owi Dopson’owi, choć wtedy jeszcze nawet nie znała jego imienia. Wiedziała tylko, że kierowca odwdzięczy się tym samym – uśmiechnie się do niej i pomacha.

Cotygodniowe spotkanie z kierowcą śmieciarki szybko stało się dla Brooklyn pewnym rytuałem. Kiedy nadszedł dzień jej urodzin, doskonale wiedziała, że powinna poczęstować mężczyznę jedną z babeczek, które wspólnie z mamą przygotowały na tę okoliczność.

Jak zwykle w czwartek dziewczynka wyszła z mamą przed dom. Tym razem miała jednak w ręku plastikowy pojemniczek, a w nim słodki prezent dla swojego znajomego. Gdy tylko na horyzoncie pojawiła się śmieciarka, 3-latka zaczęła machać i krzyczeć, by się zatrzymała. Delvar Dopson był bardzo poruszony gestem małej Brooklyn. Spotkanie uwieczniła jej matka, a zrobione zdjęcia opublikowała wraz z krótką notką na lokalnej stronie miasteczka.

Okazało się, że Delvar Dopson także lubił ich cotygodniową wymianę uprzejmości. Za każdym razem, gdy przejeżdżał obok jej domu, liczył, że dziewczynka pojawi się i pomacha mu.

Źródło: pantagraph.com