5-latka przez rok sprzedawała lemoniadę. Zebrała tysiące dolarów na leczenie brata

5-latka zebrała ponad 25 tys. dolarów, sprzedając pod domem lemoniadę i muffinki. Zarobione pieniądze dziewczynka przekazała fundacji, której podopiecznym jest jej starszy brat. Na’ama Uzan ma nadzieję, że dzięki jej wsparciu lekarze znajdą sposób na wyleczenie chłopca.

7-letni Nadav cierpi na zespół Angelmana. Chorobę charakteryzują głównie objawy neurologiczne. Są to m.in. niepełnosprawność intelektualna, padaczka, zaburzenia koordynacji ruchowej oraz niczym nie spowodowane napady śmiechu.

Pomóc bratu

Dziewczynka pieniądze zbierała od zeszłej wiosny. Z pomocą rodziców zbudowała przed rodzinnym domem w Toronto (Kanada) stoisko, na którym sprzedawała lemoniadę i muffinki osobom z sąsiedztwa.

 

– Nadav nie może mówić, więc szybko się denerwuje. Ja robię to, bo chce pomóc w znalezieniu leku na syndrom Angelmana – stwierdziła 5-latka.

W ciągu roku dziewczynka uzbierała 25 tys. dol. (ok. 75 tys. zł). 5-latka nie poddała się nawet zimą. Na tę porę roku jedynie wymieniła lemoniadę na rozgrzewającą herbatę.

– Wzruszyłem się, gdy zobaczyłem, jak moja córka pracuje na rzecz brata. To niesamowite, że już w tak młodym wieku wiedzą, że mogą sobie nawzajem pomóc – stwierdził tata Nadava i Na’amy. Dzięki staraniom siostry i litrom sprzedanej lemoniady Nadav ma szansę na świetlaną przyszłość – dodał David Uzan.

Inspiracja

O inicjatywie 5-letniej dziewczynki usłyszała para Kalifornijczyków. Dokonana Na’amy Uzan tak poruszyły Davida i Steve’a Low, że w jej imieniu przekazali dodatkowe 20 tys. dol. (ok. 60 tys. zł) fundacji „Angelman Syndrome Therapeutics”, przez którą leczony jest Nadav. Syn pary, Joshua, również cierpi na zespół Angelmana. Chłopca zdiagnozowano sześć miesięcy temu.

Źródło: Elite Dayli