7 odważnych kobiet zrobiło coś, co na zawsze przeszło do historii
W 2006 roku w Holandii w małej miejscowości Marrum rozpętała się potężna burza, która spowodowała, że poziom wody Morza Północnego zaczął się nieoczekiwanie podnosić. Skutkiem nawałnicy blisko 100 koni utknęło na pagórku, który zamienił się w małą błotnistą wyspę. 19 zwierząt utonęło podczas ulewy!
Prasa na całym świecie pisała o nieudanych próbach uratowania stada przez miejscowe władze, nawet armia holenderska nie była w stanie pomóc zwierzętom, ponieważ ich łodzie zostały uziemione na płytkich wodach. Jedynym sposobem było zwabienie koni przez wodę na ląd konno, ale nikt nie mógł wymyślić jak to zrobić bezpiecznie i w kontrolowany sposób.
Spodziewano się kolejnej burzy, co byłoby ostatecznym ciosem dla koni. Czas naglił, niebezpieczeństwo zbliżało się coraz szybciej… aż nagle stał się cud! Na jednym z forów padł pomysł znalezienia doświadczonych jeźdźców, którzy nie boją się wody. Zgłosiło się 7 kobiet w wieku 19-40 lat, które spotkały się następnego dnia i zdecydowały zaryzykować własne życie, żeby uratować konie.
Strażacy przygotowali specjalny szlak, którego głębokość nie przekraczała 1-2 metrów. Kobiety dosiadłszy swoje konie, pokierowały uwięzione zwierzęta na ląd oddalony o 600 metrów. Całe stado zaufało doświadczonym instruktorkom i ruszyło za nimi bez wahania. Dzięki temu konie zostały uratowane, a ich wybawicielki okrzyknięto bohaterkami.
Na filmie możecie zobaczyć jak przebiegała cała akcja.
Źródło: fivestarranch.com
