fbpx

Pierścionki z miejskiego smogu? … to całkiem możliwe!

 

 

smog-free-tower-leci-do-pekinu-chce-uwolnic-chiny-od-smogu

Niedawno pisaliśmy o interesującym projekcie Holendra Daana Roosegaarde, który wpadł na pomysł jak oczyścić powietrze w miastach – był to koncept wieży wychwytującej smog z powietrza.

Smog Free Tower ma wymiary 7 na 3.5 metra i zasadniczo jest wielkim jonizatorem – rozprasza ona w powietrzu jony niosące dodatni ładunek elektryczny, do których przyczepiają się cząsteczki smogu, które następnie są przyciągane przez ujemnie naładowany fragment wieży. Aby nie dokładać się do generowania zanieczyszczenia, energia konieczna do jej zasilania pochodzi z wiatru.

I to naprawdę działa – powietrze wokół wieży jest o 55% czystsze niż przed jej zainstalowaniem – w ciągu zaledwie 41 dni pracy wieża oczyściła 30 milionów metrów sześciennych powietrza. A zebrane przez nią cząsteczki smogu zostaną skompresowane i osadzone na pierścionkach, które następnie trafią do sprzedaży.

Pierwotnie pomysł był traktowany jako społeczno-artystyczny manifest.  Jednak jak się okazało, został potraktowany bardzo poważnie. Przynajmniej w Chinach.

W Pekinie ustawiono taką wieżę i efekt jej działania był natychmiastowy – jak poinformowało Ministerstwo Środowiska, powietrze w jej okolicy zrobiło się 55 proc. czystsze niż wcześniej. W ciągu 41 dni urządzenie Roosegaarde’a zdążyło przefiltrować 30 mln m sześć. powietrza – to odpowiednik dziesięciu stadionów olimpijskich z Pekinu. Smogu starczyło na 300 pierścionków.

Mamy nadzieję że taki lub podobny pomysł znajdzie wkrótce zastosowanie również w bardzo zanieczyszczonych polskich miastach. Czekamy na projekty rodzimych inżynierów.

 

 

Źródło: miasto2077.pl

 

Dodaj komentarz