fbpx

Skromny bohater odjechał z miejsca wypadku tuż po tym, jak uratował kobietę i jej nienarodzone dziecko

Kiedy doszło do wypadku w którym jedną z rannych została ciężarna kobieta zapanował chaos, ktoś krzyknął – ona nie oddycha!. Wtedy przypadkowy świadek bez wahania ruszył z pomocą.

B Ezell jechał do pracy, kiedy na jego drodze doszło do wypadku. 36-latek bez wahania zatrzymał auto i ruszył zobaczyć, czy nikomu nic się nie stało. W pewnej chwili usłyszał krzyk, jedna z kobiet nie oddychała – relacjonuje portal thesun.co.uk. Pielęgniarz natychmiast przystąpił do reanimacji.

Internauci zwracają uwagę, że Keith nie czekał na gratulacje i podziękowania. Skromny bohater odjechał z miejsca wypadku tuż po tym, jak uratował kobietę i jej nienarodzone dziecko.

 



Źródło: thesun.co.uk

Dodaj komentarz