fbpx

Ta roślina nazywana jest „drzewem życia”, ma zastosowanie w leczeniu ponad 300 chorób

Liście tej rośliny mają siedem razy więcej witaminy C niż cytrusy, cztery razy więcej witaminy A niż marchew i aż 15 razy więcej potasu niż banany. Są również bardziej bogate w wapń niż mleko. W smaku przypominają chrzan, przygotowywać je można jak liście szpinaku, od którego mają 25 razy więcej żelaza. Ta niezwykła roślina kosztuje zaledwie kilka złotych.

Drzewko Moringa nie od dziś znane jest ze swoich cudownych właściwości. Jednak do tej pory jego liście dostępne były w postaci gotowego, niezbyt smacznego proszku. Od niedawna, w sklepach internetowych dostępny jest również susz, który nadaje się do przygotowywania naparów.

Jest wiele powodów, aby nazywać Moringa „drzewem życia”. W jej liściach znajduje się niemal wszystko, co jest potrzebne do życia naszym organizmom. Poza wymienionymi witaminami i minerałami, roślina jest źródłem antyoksydantów które opóźniają procesy starzenia się i chronią przed powiązanymi z tym chorobami.  Regularne spożywanie Moringa, w jakiejkolwiek formie, możemy odczuć dosłownie na własnej skórze – jej działanie wykorzystywane jest również w przemyśle kosmetycznym.

Włączając tą roślinę do diety, bez większego wysiłku zadbamy o serce i układ krążenia. Będziemy bardziej odporni na stres, bardziej wydajni w pracy, a nasz sen będzie efektywniejszy. Skutków ubocznych innych niż pozytywne nie odnotowano. Naukowcy szacują, że Moringa ma zastosowanie w leczeniu aż 300 chorób.

Proszek z Moringi można dosypywać do koktajli, z jej suszu parzyć „herbatki”, a świeże liście (o ile uda się je dostać) dodawać do sałatek.

Źródło: mindbodygreen.com

Dodaj komentarz