Jedyny taki blok na świecie …mieszka w nim prawie całe miasto
Whittier na Alasce to miasto nietypowe. Zamieszkuje je niewiele ponad 200 osób, ale nie to jest najdziwniejsze. Mówi się o nim niekiedy, że jest „miastem pod jednym dachem”. Wszystko dlatego, że prawie wszyscy mieszkają tam w jednym, 14-piętrowym bloku o nazwie Begich Towers. Wyjątkiem jest jeden mężczyzna, który żyje w kamperze stojącym obok budynku.
Co ciekawe, mieszkańcy Whittier nie tylko mieszkają w Begich Towers, ale też chodzą tam do pracy i się uczą. Budynek jest bowiem siedzibą kliniki medycznej, szkoły (razem z salą gimnastyczną), komisariatu, poczty, znajdują się w nim dwa sklepy spożywcze, pralnia samoobsługowa, biura urzędowe, kryty plac zabaw, a nawet kościół.
- Wszyscy żyjemy w tym samym budynku, dzięki czemu jesteśmy bardzo blisko ze swoimi sąsiadami. Mamy tam wszystko, czego potrzebujemy, więc jak ktoś nie chce, to nie musi nawet wychodzić na zewnątrz – mówi nauczycielka Erika Thompson w filmie opublikowanym na kanale Indie Alaska na YouTube. – Zaletą jest to, że wszędzie możemy dotrzeć w pięć minut – dodaje. Nauczycielka zapewnia, że jej uczniowie są u niej zawsze mile widziani i jeśli mają jakiś problem lub pytania, mogą po prostu zapukać do jej drzwi.
W sieci można znaleźć również żarty dotyczące miasta i jedynego bloku:
- Hej mamo, dostałem się na uczelnię!- Świetnie, na którą?- Na dole
-
Mamo, wyprowadzam się!- Dokąd?
-
Dwa mieszkania dalej!
https://www.youtube.com/watch?v=YA8FzVZj4T4
Czytaj więcej na: podroze.gazeta.pl