fbpx

Podwodny fotograf poświęcił 20 lat na robienie zdjęć mikroskopijnemu planktonowi. Niezwykłe!

Japoński fotograf podwodny Ryo Minemizu poświęcił całe 20 lat swojej kariery na uchwycenie jednego z najmniejszych organizmów żyjących w morzu – planktonu. Minemizu schodził pod wodę głównie w cieniu wulkanu Fudżi, w morzu Osezaki, żeby odkrywać piękno i różnorodność tych mikroskopijnych stworzeń.

Minemizu spędzał od dwóch do ośmiu godzin pod wodą każdego dnia, aby móc sfotografować te malutkie żyjątka. Ponieważ ich rozmiar waha się od 2 do 40 milimetrów, Minemizu musiał opracować specjalne techniki, żeby uzyskanie tak niesamowitych ujęć było możliwe. Metodą prób i błędów, opracował technikę robienia zdjęć nocą przy użyciu podwodnego światła, aby jak najlepiej ukazać te organizmy.

„Plankton to intrygujące i piękne stworzenia. Swoim istnieniem symbolizują prawdziwą wartość życia” – pisze. – „Chciałem, żeby inni ludzie mogli zobaczyć, jak żyją pod wodą, co było dość trudne. Większość planktonu jest bardzo mała, a jego ruchy są ciężkie do przewidzenia. Poświęciłem ostatnie 20 lat, żeby przedstawić ich malutkie kształty, kolory i budowę, aby uchwycić ich piękno.”

Zdjęcia Minemizu są pełne szczegółów. Plankton to organizmy tak złożone, że aż trudno uwierzyć w ich prawdziwy rozmiar. Dzięki swoim umiejętnościom, fotograf zdołał uchwycić żywe kolory i złożoność anatomiczną planktonu, który jest jednym z najliczniejszych organizmów żyjących na naszej planecie.

 

 

 

 

 

 

Źródło:

Tłumaczenie: Aleksandra Kotlęga

Dodaj komentarz