Niezwykły projekt amerykańskiego artysty. Przywrócił do życia rośliny, które wyginęły 200 lat temu

Michael Wang, amerykański artysta, prowadzi hodowlę 46 gatunków roślin, które jeszcze w XIX wieku swobodnie rosły w Nowym Jorku, ale obecnie wyginęły. Marzeniem artysty jest, aby znowu powróciły do miasta.

Klimatyczne skutki działalności człowieka widać szczególnie w wielkich aglomeracjach miejskich, do jakich bez wątpienia należy Nowy Jork. W ciągu ostatnich dziesięcioleci radykalnej zmianie uległa tu różnorodność biologiczna, pojawiły się nowe gatunki zwierząt i roślin, ale jednocześnie spora ich część przestała istnieć.

Miejskie szklarnie

Instalacja, jaką stanowi nietypowa szklarnia, stanęła na wystawie Lower Arts Cultural Council’s Arts Center. W ramach projektu zbudowane zostały cztery szklane konstrukcje, które artysta ustawił w szeregu imitując w ten sposób równoległą siatkę ulic Nowego Jorku. Wewnątrz szklarni znalazło się miejsce dla 46 różnych gatunków roślin, porostów i glonów.

Merytoryczną część projektu nadzorowali eksperci z nowojorskiego ogrodu botanicznego. Opracowali oni specjalny dokument, zawierający pełną listę flory wymarłej w Nowym Jorku. W szklarniach Michaela można podziwiać gatunki takie jak: Baptisia tinctoria (baptysia żółta) czy słonecznik Helianthus angustifolius, których nie znajdzie się już w żadnej z pięciu dzielnic NY.

Misja odtworzenia przeszłości

Według założeń zespołu realizującego projekt, za wymarłe uznano rośliny, jakich w środowisku naturalnym nie zaobserwowano od ponad 15 lat. Projekt ma w zamyśle animować działania, które pozwolą przywrócić miastu zapomniane, lokalne odmiany roślin.

– Patrzyłem na gatunki, które już nie istnieją w naturze a tylko w niewoli. Na te, które zostały wykorzenione i istnieją tylko w laboratoriach i ogrodach botanicznych. Zainteresowało mnie, jak coś naturalnego można teraz uznać za artefakt. Ogrodnictwo stało się elementem kultury wysokiej – powiedział podczas otwarcia wystawy Michael Wang.

Dzięki pracy Wanga można na własne oczy zobaczyć kolorowe rośliny, jakie mieszkańcy Nowego Jorku jeszcze w XIX wieku oglądali każdego dnia. Właśnie od tego czasu gatunki zaczęły powoli znikać z krajobrazu miasta.

 

Wystawa, która porusza trudne tematy

Michael Wang wykorzystuje systemy działające w skali globalnej jako środki przekazu dla sztuki: zmiany klimatu, rozmieszczenie gatunków, przydział zasobów i globalną gospodarkę. Jego prace obejmują m.in.:

• Carbon Copies – wystawa pokazująca związki produkcji dzieł sztuki z emisją gazów cieplarnianych;
• Extinct in the Wild – projekt pokazujący gatunki nieobecne już w środowisku naturalnym trwające wyłącznie w niewoli, pod nadzorem człowieka;
• World Trade – seria śledząca transformację materiałów pochodzących z wież World Trade Center, po atakach z 11 września 2001r.;
• Rivals – seria pokazująca współzależność przemysłu, będącą niezamierzonym skutkiem rywalizacji korporacyjnych;
• Extinct in New York – projekt opisywany w niniejszym artykule.

Szklarnie z roślinami mają także symbolikę dodatkową – twórca chce w ten sposób zwrócić uwagę na liczne konflikty, pomiędzy działalnością człowieka a bioróżnorodnością w przyrodzie. Piękne rośliny pokazane na wystawie rosną bowiem w sztucznym środowisku a nie w naturalnej przestrzeni, z jakiej wskutek bezmyślnej działalności człowieka zostały  wyrugowane.

 

Źródło: whitemad.pl

Opracowanie: KM