fbpx

Emeryt postanawia spędzić resztę życia w hotelu Holiday Inn, który okazuje się tańszy niż dom spokojnej starości

Emerytura w Holiday Inn

Nietypowy plan emerytalny pewnego mężczyzny zdobył popularność w internecie, jako że oferuje on alternatywę do mieszkania w domu spokojnej starości. Ponieważ domy opieki są zwykle niebotycznie kosztowne, Terry Robison powiedział, że zamiast tego zdecydował się na przeniesienie do hotelu Holiday Inn.

“Domowi spokojnej starości podziękujemy – rejestrujemy się w Holiday Inn!” – pisze Robison na Facebooku. Jak oznajmia, średni dzienny koszt życia w domu opieki to 188$ (731 PLN). Z kolei dzięki zniżce za długi pobyt oraz dla seniorów, pobyt w Holiday Inn będzie kosztować tylko 59.23$ (230 PLN).

A Robison ma pewne plany zagospodarowania pieniędzmi, które w ten sposób zaoszczędzi. Pisze: “To daje 128.77$ dziennie na lunch i kolację w dowolnej restauracji, lub obsługę hotelową, pralnię, napiwki, i filmy.”

Robison wymienił także wiele udogodnień, jakie oferuje hotel. – “Oprócz tego jest tam SPA, basen, siłownia, pokój wypoczynkowy, pralko-suszarka, i tak dalej” – mówi. – “Większość oferuje darmową pastę do zębów i maszynki do golenia, a wszystkie darmowy szampon i mydło.”

 

Wolność

Robisonowi przypadła także do gustu swoboda, jaką oferuje Holiday Inn w odróżnieniu do domu spokojnej starości. – “Traktują cię tam jak klienta, a nie pacjenta” – pisze. – “5$ napiwków dziennie, a cała obsługa jest do twojej dyspozycji, jeśli potrzebujesz pomocy.”

W razie gdyby emeryci w Holiday Inn zaczęli się nudzić, Robison ma kilka pomysłów. – “Naprzeciwko jest przystanek autobusowy, a seniorzy jeżdżą za darmo. Bus dla niepełnosprawnych też cię podrzuci (jeśli postarasz się przekonująco kuleć). Żeby poznać miłych ludzi, zadzwoń po bus kościelny w niedzielę. Jeśli marzy ci się zmiana scenerii, jedź autobusem na lotnisko i zjedz posiłek w jednej z ładnych restauracji, jakie tam mają. A skoro już jesteś na lotnisku, możesz gdzieś polecieć.”

Jeżeli zdecydujesz się gdzieś polecieć, będzie tam czekać na ciebie kolejny hotel Holiday Inn. W swoim poście na Facebooku, Robison pisze: “I nie będziesz w ten sposób tkwić w jednym miejscu, możesz przemieszczać się z jednego hotelu tej sieci do drugiego, nawet z miasta do miasta. Chcesz odwiedzić Hawaje? Tam też mają Holiday Inn.”

 

Nie dla każdego

Plan Robisona, choć wyraźnie pisany żartobliwym tonem, spotkał się z krytyką ze strony niektórych. Caroline Cicero, która jest profesorem nadzwyczajnym gerontologii na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, uważa ten plan za niepraktyczny. – “To wszystko jest po prostu oparte na założeniu, że nie masz nic innego do roboty, niż rejestrować się i wyrejestrowywać się z Holiday Inn i jeździć autobusami na lotnisko” – mówi Cicero w wywiadzie z USA Today. – “A to jest po prostu nierealistyczne.” – Wielu seniorów ma niepełnosprawności fizyczne, które wymagają wsparcia podczas takich czynności jak kąpiel, jedzenie, i ubieranie się. Dla nich życie w hotelu nie byłoby możliwe.

Po tym, jak jego post podbił internet, Robison wyjaśnił, że chciał jedynie pokazać, dlaczego mieszkanie w Holiday Inn mogłoby okazać się dobrą, tanią alternatywą dla domu spokojnej starości dla seniorów, którzy są w stanie żyć samodzielnie. Obliczył koszt w oparciu o ceny Holiday Inn w Houston i to, co jego znajomi płacą za życie w domach opieki.

Niezależnie od tego, czy zgadzasz się z tym planem emerytalnym, czy nie, Robison porusza istotną kwestię. Domy spokojnej starości są niezwykle kosztowne i często są obciążeniem finansowym dla seniorów i ich rodzin. Nic dziwnego więc, że hotel wydaje się być lepszym wyborem.

 

Źródło: healthy-holistic-living.com

Tłumaczenie: Aleksandra Kotlęga

Dodaj komentarz