fbpx

Koronawirus ogranicza śmiertelne zanieczyszczenia, ratując życie dziesiątkom tysięcy osób

Skutkiem drastycznych środków wprowadzonych przez Chiny podczas wybuchu epidemii, jest znaczne zmniejszenie śmiertelności z powodu zanieczyszczenia powietrza. Potencjalnie ratuje to życie dziesiątkom tysięcy ludzi – poinformował jeden z badaczy Uniwersytetu Stanforda.

Dr Marshall Burke, pracownik naukowy departamentu Earth System Science, poinformował że  że lepsza jakość powietrza mogła uratować od przedwczesnej śmierci między 50.000 a 75.000 ludzi.

– Zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza w Chinach, spowodowane przez zakłócenia gospodarcze, prawdopodobnie uratowało życie dwadzieścia razy więcej osób, niż obecnie zmarło z powodu zakażenia wirusem w tym kraju – napisał Burke na G-Feed, stronie prowadzonej przez grupę naukowców badającą relacje między społeczeństwem a środowiskiem.

Związek między zanieczyszczeniem powietrza a przedwczesną śmiercią został dobrze ugruntowany. 30-letnia analiza obejmująca 652 miasta w 24 krajach i regionach na sześciu kontynentach, polegała na porównywaniu zanieczyszczenia powietrza ze śmiertelnością. Większe stężenie zanieczyszczeń zawsze było ściśle powiązane z większą ilością zgonów.

Chiny w ostatnich czasach poczyniły poczyniły znaczne postępy w ograniczeniu zanieczyszczeń, nadal jednak zajmują słabe miejsce w światowych rankingach. Według światowej organizacji zdrowia, około 7 milionów ludzi umiera każdego roku, z powodu wysokiego stężenia pyłów w zanieczyszczonym powietrzu. Według chińskiego Ministerstwa Ekologii i Środowiska, średnia liczba „dni dobrej jakości powietrza” wzrosła w lutym o 21,5%, w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku w prowincji Hubei, epicentrum globalnej pandemii wirusa.

Obrazy satelitarne opublikowane przez NASA i Europejską Agencję Kosmiczną pokazują również znaczną redukcję emisji dwutlenku azotu w głównych chińskich miastach, między styczniem a lutym, która w największym stopniu uwalniana jest przez pojazdy, elektrownie i obiekty przemysłowe.

Badanie przeprowadzone w 2019 r. wykazało, że w latach 2013-2017 zanieczyszczenie w Chinach znacznie się zmniejszyło. Jak wynika z raportu Greenpeace i AirVisual, w ostatnich latach Pekin wypadł ze 100 najbardziej zanieczyszczonych miast Azji, a ogólny poziom zanieczyszczeń w chińskich miastach był o 10% niższy w latach 2017-2018.

NASA i satelity monitorujące zanieczyszczenie Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) wykryły znaczny spadek poziomu dwutlenku azotu (NO2) w Chinach. Zmiana ta jest przynajmniej częściowo związana ze spowolnieniem gospodarczym po wybuchu epidemii koronawirusa.

Związek zanieczyszczeń z liczbą zgonów

W swoich analizach Burke skupił się na wpływie niższych stężeń PM2.5, niebezpiecznego drobnego pyłu zawieszonego w powietrzu, który może dostawać się głęboko do płuc a stamtąd do krwiobiegu.

Naukowiec opiera się na danych o faktycznych zanieczyszczeniach czterech miast w Chinach w okresie 2016-2019 r. Obliczona redukcja zanieczyszczeń wyniosła między 15 i 18 mikrogramów na metr sześcienny powietrza, lub ug/m3. Wcześniejsze badania sugerowały, że wraz ze wzrostem zanieczyszczeń o 1ug/m3, miesięczna śmiertelność dzieci do 5 roku życia wzrastała o 2,9%, a osób powyżej 70 rokuzycia o 1,4%.

Naukowcy przeanalizowali wpływ tych czynników i stwierdzili, że drastycznie zmniejszyły one liczbę przedwczesnych zgonów. Według obliczeń, dwa miesiące czystego powietrza przyczyniły się do uratowania życia od 1400 do 4000 dzieci i od 51700 do 73000 dorosłych powyżej 70 roku życia.

 

Źródło: edition.cnn.com, g-feed.com

Dodaj komentarz