Artystka przerabia zwyczajne kamienie w urocze figurki zwierząt, które mieszczą się na dłoni

Akie Nakata, artystka-samouk, uwielbiała zbierać kamyki odkąd była małym dzieckiem, co z biegiem czasu zainspirowało ją do tego, co robi teraz.

Jej wyjątkowa kolekcja słodkich, malutkich zwierzątek, malowanych farbą na kamieniu, to coś niesamowitego. Niektóre z jej dzieł wyglądają, jak żywe.

Artystka wybiera takie kamienie, które według niej mają swój charakter, i zabiera je ze sobą do domu, by następnie za pomocą farb akrylowych przerobić je na istne arcydzieło.

Wszystko zaczęło się od momentu, kiedy pewnego dnia natknęła się na pewien kamień przy brzegu rzeki, który przypominał jej królika. Wtedy też wpadła na pomysł, by zacząć malować na kamykach. Akie wierzy, że kamienie mają swoje własne zamiary, i maluje na nich to, co w nich widzi.

Artystka nawiązuje swego rodzaju połączenie z każdym z kamieni. Szanuje je w całej ich okazałości, dlatego nigdy nie próbuje zmienić ich kształtu, odcinając kawałek lub szlifując brzegi.

Wynik końcowy przypomina żywe istoty – sama kobieta z resztą twierdzi, że próbuje wydobyć życie z każdego kamienia, jaki podnosi. Za pomocą farb akrylowych maluje różnego rodzaju zwierzęta, od psów i kotów do ptaków i myszy.

Akie Nakata uważa jednak, że jej dzieło jest skończone dopiero wtedy, gdy widzi, jak oczy zwierzęcia odwzajemniają jej spojrzenie, a nie kiedy skończy rysować ostatni szczegół.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło:   healthyfoodhouse.com

Tłumaczenie: Aleksandra Kotlęga