fbpx

Niesamowity skutek pandemii. Zamknięcie ludzi w domach zmieniło sposób poruszania się Ziemi

Według naukowców z Belgii, z powodu obostrzeń nałożonych na ludzi, skorupa ziemska trzęsie się znacznie mniej. Według badaczy, jest to bardzo dobra wiadomość.

Naukowcy z Królewskiego Obserwatorium w Belgii zajmują się pomiarami szumu sejsmicznego w skorupie Ziemskiej. Jak poinformowali właśnie na łamach czasopisma „Nature”, wyniki porównania hałasu sejsmicznego Ziemi przed i w trakcie pandemii koronawirusa bardzo ich zaskoczyły – „Nasza planeta porusza się nieco mniej”.

Pozytywny wpływ pandemii na Ziemię

Badacze zauważyli, że w obrębie Brukseli, szum sejsmiczny zmalał w związku z pandemią COVID-19 o ok. 33 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.


Po tym, jak Lecocq podzielił się swoim odkryciem, jego badania zostały powtórzone przez sejsmologów na całym świecie. Naukowcy z Nowej Zelandii, Szkocji, New Jersey, Anglii i Francji opublikowali tweety z podobnymi doniesieniami o zmniejszeniu hałasu od czasu rozpoczęcia odpowiednich okresów izolacji.

Celeste Labedz, absolwentka geofizyki w California Institute of Technology w Pasadenie, napisała na Twitterze, że nawet Los Angeles doświadcza podobnej redukcji hałasu. „Spadek jest naprawdę dziki” – powiedziała.


Na hałas Ziemi wpływa oczywiście nie tylko działalność człowieka, ale także naturalne procesy, jak fale morskie czy trzęsienia Ziemi. Badacze są jednak pewni, że to efekt ograniczeń wprowadzonych przez koronawirusa spowodował takie zmiany. Według nich ograniczenie działania transportu, przedsiębiorstw i innych działań człowieka koreluje z tym, że planeta trzęsie się zauważalnie mniej niż zwykle.

Spadek hałasu sejsmicznego – wibracji w skorupie planety – daje naukowcom rzadką szansę monitorowania małych trzęsień ziemi, aktywności wulkanicznej i innych subtelnych wstrząsów, które zwykle zagłusza codzienny ruchy ludzi.

Matka Ziemia po raz kolejny zyskuje dzięki pandemii

Wcześniej eksperci ESA zaobserwowali na zdjęciach satelitarnych z północnych Włoch duży spadek zanieczyszczenia powietrza, zwłaszcza dwutlenku azotu, gazu emitowanego głównie przez samochody, ciężarówki i niektóre zakłady przemysłowe.

W chwili obecnej nie ma badań mówiących o rzeczywistym wpływie na zdrowie, jaki przyniosą zmniejszone emisje, ale biorąc pod uwagę to, co wiemy o niebezpieczeństwach związanych z zanieczyszczeniem powietrza, prawdopodobne jest, że bezpośrednia korzyść będzie naprawdę znacząca.

Podobną tendencję zaobserwowano w Chinach. Spowolnienie ekonomiczne wynikające z prób zatrzymania rozprzestrzeniającego się wirusa, przyczyniło się do poprawy powietrza. Zamknięcie zakładów przemysłowych i apele rządu, by ludzie zostali w domach, doprowadziło do gwałtownego spadku spalania paliw kopalnych u największego emitenta gazów cieplarnianych na świecie.

Dodaj komentarz