Humorem i sztuką, żeby znieść izolację – artysta parodiuje największe dzieła sztuki
Absolwent ASP z Gdyni postanowił delikatnie odmienić znane nam doskonale dzieła mistrzów malarstwa. „32nd day of Quarantine” to projekt fotografa Jarka Kubickiego. Artysta za pomocą swoich dzieł postanowił nawiązać do panujących obecnie w Polsce obostrzeń. Naszą codzienność i pracę policjantów ukazał w krzywym zwierciadle. Nie ma lekko! Mandat dostała nawet „Mona Lisa”.
Artysta poprzez modyfikację dzieł najsłynniejszych malarzy postanowił w groteskowy sposób wyrazić odczucia w związku z egzekwowaniem zasad narzuconych nam w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się groźnego wirusa.
Według Kubickiego media społecznościowe w ostatnim czasie pełne są relacji ze wzmożonych interwencji funkcjonariuszy służb porządkowych. W związku z koniecznością izolowania ludzie karani są za jazdę na rowerze, uprawianie sportu, zarówno w grupach, jak i w pojedynkę.
Kubicki twierdzi, iż mętlik panujący w przepisach prawnych nie tylko powoduje zagubienie obywateli, ale pozwala policjantom, w niektórych przypadkach nadużywać władzy, w celu nabijania statystyk. Jego dzieła mają być, zatem odzwierciedleniem ludzkich nastrojów, w związku z trudną i niecodzienną sytuacją, w której znaleźliśmy się wszyscy.
Seria jego obrazów przedstawia sylwetki policjantów przeprowadzających interwencje wśród bohaterów dzieł Aleksandra Gierymskiego, Edwarda Hoppera, Edwarda Muncha i czy Paula Fishera.
Opracowanie: Katarzyna Maj
Źródło: whitemad.pl
Foto: Jarek Kubicki