fbpx

Chce stworzyć raj dla owadów zapylających. O pomoc prosi internautów

Naturalne łąki kwietne w miastach stają się coraz bardziej popularne. Pan Piotr Żułowski z Warszawy postanowił również stworzyć taką przestrzeń, z myślą o owadach zapylających. W związku z tym założył w internecie zbiórkę na pomagam.pl w której prosi o pomoc.

Miejsce które wybrał Pan Piotr to fragment przestrzeni pomiędzy budynkami 118 i 116 przy ulicy Górczewskiej. Przed budową metra, teren ten służył głównie do spotkań kolegów od piwa, czy jako „wysypisko”, gdzie lądowały stare wersalki, meble i inne śmieci. Jak możemy przeczytać z informacji zamieszczonych w opisie zbiórki, miejsce zostało oczyszczone przez władze metra. Została też posadzona trawa i kilka lip.

Pan Piotr bez ociągania zabrał się do pracy i do realizacji swojego pomysłu.

– Poświęciłem kilka dni na oczyszczanie i wyrównanie terenu, wreszcie wsianie nasion. Szybko okazało się jednak, że nasion będzie potrzeba znacznie więcej. Dlatego postanowiłem zwrócić się do Was o pomoc – taką informację możemy przeczytać w opisie zbiórki.

Aby pomóc, wystarczy wejść na stronępomagam.pl/rajdlamotyli i wpłacić dowolną kwotę. Liczy się każdy grosz. Miejsce to będzie ostoją i domem dla wielu owadów, także tych, których jest coraz mniej. Oprócz kwiecistej łąki mężczyzna chce wybudować domki dla owadów zapylających, osłonić obszar wiklinowym płotkiem oraz postawić tablice informacyjne.

Rośliny które zostaną tam zasiane, to mi.in. stokrotka, len, szałwia, malwa, chaber, koniczyna biała, babka lancetowata. Warto wspomóc pomysł, ponieważ owady zapylające pełnią bardzo ważną rolę w naszym życiu. Łąki takie cieszą kolorami i pięknym zapachem, oraz są domem dla mniejszych zwierząt, np. jeży.

 

 

Dodaj komentarz