fbpx

Co można zrobić za cztery złote? Najtańszą światową kampanię społeczną!!

paris

Najtańsza światowa kampania społeczna, promująca adopcje zwierząt z budżetem 4 złote. Maskotka Pocker przez nieco ponad dwa lata działalności zwiedził ponad 30 krajów, przeleciał ponad 260.000 km, pisały o nim gazety na całym świecie.
Jak to się zaczęło?

Wszystko zaczęło się od pomysłu, wizyty w sklepie z używaną odzieżą, i zakupem za równe cztery złote psa-maskotki.
Gdy maskotka fizycznie była już w domu (w którym obecnie mieszkają trzy moje psy – jeden ze schroniska Hacker, dwa z ulicy: Jocker i Jack), wymyśliłam zasady.
Dlaczego pluszak musiał być używany? Bo psy szukające domów też kiedyś były przez kogoś niechciane i z „drugiego obiegu”.

Jak to działa?

Pockera można „adoptować” minimum na jeden dzień, maksimum na dziesięć. Trzeba jednak spełnić pewne warunki:
zrobić i przesłać do publikacji minimum jedno zdjęcie dziennie, oraz (również dziennie) minimum jednej osobie powiedzieć, że zwierzęta się adoptuje a nie kupuje. Zgodnie z hasłem kampanii: ADOPTUJ! NIE PŁAĆ ZA MIŁOŚĆ (ang. Adopt! Don’n spend money for love) Maskotka przechodzi tylko bezpośrednio z rąk do rąk (nie jest wysyłana pocztą ani kurierem) dbamy o nią, przytulamy i pilnujemy.

qqq
Akcja ruszyła w październiku 2013 roku i przez ten czas Pockerek przebył około 260.000 kilometrów, a motto akcji dotarło do tysięcy ludzi na całym świecie. Pockera śmiało można nazwać prawdziwym Rzecznikiem Prasowym- o akcji pisały gazety w wielu krajach.

pp
Skoro o krajach mowa, to nie sposób nie wymienić chociaż kilku miejsc, które Pocker -The Polish DOGtrotter odwiedził:
Litwa, Łotwa, Estonia, Uk, Niemcy, Czechy, Węgry, Palma di Majorka, Grecja, Turcja, Sri Lanka, Australia, Holandia, Tanzania, USA (3 razy!), Zanzibar, Senegal, Gambię, Izrael…
W Polsce odwiedził wiele miast, szkół, schronisk. Był na wystawie Polish Misia, odwiedził polski Sejm, brał udział w DOGtrekkingu, poznał wiele zagranicznych gwiazd, odwiedził studia radiowe. Grał na pianinie w Radiu Kraków i karmił słonie w sierocińcu na Sri Lance. Pilotował Dreamler’a, poznał Miss Łodzi, gadał ze smokiem wawelskim. Był w miejscu zdjęć do filmu „Piraci z Karaibów” .

Autorka akcji: Kasia Pisarska, (fotki przesłane przez organizatorkę)

Dodaj komentarz