fbpx

Osiemnastolatek z Polski tworzy pierwszą aplikację mobilną dla niesłyszących

1

Zaraz po studniówce, osiemnastoletni przedsiębiorca Mateusz Mach ogłosił, że jego aplikacja o nazwie „Five” zdobyła dofinansowanie w wysokości 150 000 dolarów, co nie jest łatwym zadaniem w Polsce, gdzie kapitał wysokiego ryzyka jest trudny do zdobycia nawet dla doświadczonych biznesmenów.

Zaczęło się od zabawy. Mateusz, wraz z grupą programistów opracował aplikację na telefon, która pozwalała wysyłać do znajomych różne gesty, na przykład takie, których używają raperzy.

Teraz, po przypływie gotówki, Mach zmienia Five w coś naprawdę pożytecznego: “Pierwszy światowy komunikator dla niesłyszących”, jak to określił. Nowy i ulepszony Five pojawi się w Stanach Zjednoczonych w te wakacje, jak powiedział dla Business Insider.

“Będzie to prawdziwa firma”, jak mówi Mach.

Gdy Five pojawił się na rynku w 2015 roku, Mach oczekiwał, że ludzie będą używać aplikacji na swoich zegarkach Apple i telefonach jako łatwy i zabawny sposób na przekazywanie prostych wiadomości. Jako przykład, Mach i jego znajomi używali aplikacji do przekazywania sobie informacji, jak daleko się od siebie znajdowali, wykorzystując do tego ogólnie przyjęte gesty dla poszczególnych komunikatów.

Wkrótce pojawili się ludzie niesłyszący wdzięczni Machowi za stworzenie aplikacji, za pomocą której mogą komunikować się w Międzynarodowym Języku Migowym. Jak mówi Mach, dla około 80% niesłyszących pisanie nie jest naturalną formą komunikacji, jako że brakuje im wewnętrznego “głosu”.

2

Widząc potencjał, Mach rozpoczął przygodę wygrywając lokalne konkursy startupowe i zyskując zainteresowanie mediów jako obiecujący młody przedsiębiorca. Gdy tylko zdobył nieco popularności, zaczął poszukiwanie kapitału inwestycyjnego, co jest trudne dla prezesa, który wciąż uczęszcza do liceum i nie ma sieci kontaktów.

“Po prostu skontaktowałem się ze wszystkimi firmami zajmującymi się kapitałem wysokiego ryzyka”, mówi Mach.

Spotkania z inwestorami były bardzo sztywne i formalne, w przeciwieństwie do tego jak Mach wyobraża sobie przebieg spotkań w Dolinie Krzemowej. “Zamiast t-shirtów i bluz z kapturem mieli na sobie garnitury”, mówi. Poza tym, jak mówi Mach, inwestorzy dostarczający kapitału wysokiego ryzyka są powiązani z funduszami z Unii Europejskiej, co oznacza, że to o wiele bardziej skomplikowane i trudne, by uzyskać pieniądze w Polsce niż w Kalifornii.

Otrzymanie pieniędzy zobowiązało Macha do zanurzenia się w planach biznesowych, prezentacjach, umowach i wszystkim tym, czym muszą się zająć prezesi obiecujących nowych startupów. Musiał pokazać inwestorom, że potrafi podjąć się wyzwaniu prowadzenia firmy mimo swojego młodego wieku i braku doświadczenia.

“Myślę, że gdy inwestorzy patrzą na osiemnastoletniego chłopca, to nie mogą powiedzieć, że mu ufają”, mówi Mach.

Teraz, mając pieniądze i wprowadzając inwestora i projektanta Piotra Polańskiego jako współzałożyciela, Mach mówi, ze Five skupi się na zatrudnieniu ekspertów Międzynarodowego Języka Migowego aby rozbudować funkcje aplikacji. Zabezpieczył również partnerstwo z ONZ wraz z zatrudnieniem tłumacza języka migowego aby pomóc z rozwojem i dystrybucją Five w Stanach Zjednoczonych.

Mimo wszystko, Mach planuje kontynuować naukę będąc równocześnie prezesem Five. Wiosną tego roku zakończy edukację w liceum i ma zamiar studiować ekonomię na oddziale Uniwestytetu Nowojorskiego w Abu Dhabi

Pogodzenie firmy ze studiami zdaje się być trudne, ale Mach mówi, ze zamierza ukończyć edukację, nie wzorując się na osobach takich jak Mark Zuckerberg i Bill Gates, którzy nie skończyli studiów.

“Nie wierzę w filozofię rzucania studiów na rzecz kariery”, mówi Mach.

Źródło: businessinsider.in, tłumaczenie: Aleksandra Żukowska

Dodaj komentarz