fbpx

Kobieta przeznaczyła wygraną na loterii na mieszkanie dla bezdomnego

Sofia Andrade kupiła szczęśliwą zdrapkę, wygrywając w ten sposób 200 dolarów. Nie byłoby nic nadzwyczajnego w tej historii gdyby nie cel, na jaki przeznaczyła swoją wygrana.

Kiedy zastanawiała się, jak wydać pieniądze, ujrzała bezdomnego. Dzień był mroźny, a mężczyzna wyglądał na przemarzniętego. Jak się później okazało, żył na ulicy już cztery lata.

„Wiedziałam, że te pieniądze tak naprawdę nigdy do mnie nie należały. Pomyślałam, że znalazły się u mnie po to, bym mogła mu pomóc.”

Sofia zaprosiła bezdomnego, by ogrzał się w jej samochodzie i zawiozła go do najbliższej kawiarni, by napił się gorącej kawy.

„Był tak wzruszony i wdzięczny za szklankę gorącego napoju, że rozpłakał się i nie mógł przestać.”

Potem zaczęli rozmawiać i Sofia dowiedziała się, że miejscowa noclegownia nie ma wolnych miejsc, więc nie mogą przyjąć Williamsa. Dziewczyna postanowiła wydać wygraną na pokój w motelu w pobliżu swojego domu.

„Nawet sobie nie wyobrażałem, że są tacy ludzie – powiedział Williams. „Zawdzięczam jej wszystko, co teraz dzieje się w moim życiu.”

Sofia napisała o sprawie Williamsa na swojej stronie na Facebooku i rozpoczęła kampanię, by mu pomóc. Wiele osób odpowiedziało na jej apel, interesując się losem bezdomnego mężczyzny.

Miejscowy fryzjer przyszedł do motelu, by ostrzyc Williamsa. Inni przynieśli mu ciepłe ubrania. Nawet dzieci przyłączyły się do akcji. Jedno z nich wykonało dla niego kartkę walentynkową.

Trwa zbiórka pieniędzy dla Williamsa. Do tej pory udało się zgromadzić prawie 18 tysięcy dolarów.

„Na świecie jest tak wielu dobrych ludzi – powiedział Williams. – Przepełnia mnie wdzięczność za waszą pomoc, chcę podziękować wszystkim.”

2

Źródło: Facebook, popdust.com, gofundme.com

Dodaj komentarz