fbpx

Kuba Wiśnik – z darów lasu tworzy kremy i szampony, a ma dopiero 14 lat

Kuba Wiśnik zgłębia leśną alchemię, produkując z pozyskanych na łonie natury surowców własne szampony, kremy, toniki oraz syropy leczące rozmaite dolegliwości. Choć dopiero uczęszcza do gimnazjum, zajmuje się tym już od kilku lat.

Kuba potrafi wyciągać z natury to co najlepsze. Zwykłe „bazie” są dla niego lekiem na przeziębienie. To naturalne źródło kwasu acetylosalicylowego, czyli aspiryny, którą chłopak zrywa prosto z drzewa.

Nastolatek większość surowców używanych do produkcji swoich zdrowych specyfików pozyskuje z okolicznych lasów. Jego kremy nie tylko mają właściwości nawilżające, ale również pomagają na bóle stawów, reumatyzm, zakwasy i stany zapalne.

W wywiadzie dla portalu nadmorski24.pl, Kuba opowiada, się wzięło to nietypowe hobby.

Zaczęło się od wspólnego wypadu z wujkiem do lasu. Później zacząłem czytać książki zielarskie i przeglądać fora internetowe. Dowiedziałem się, jak zbierać zioła i co z nich robić, następnie pomyślałem o kremach, teraz interesuje mnie medycyna galenowa. Chcę się zajmować ziołolecznictwem i kosmetyką naturalną – mówi 14-letni Kuba Wiśnik, mieszkaniec miejscowości Ługi.

Młody zielarz poświęca swojej pasji każdą wolną chwilę. Jak na razie z jego wyrobów korzysta głównie rodzina, przyjaciele i znajomi, ale w przyszłości Kuba chciałby otworzyć własny biznes. Jak podkreśla, dostępne w sklepach preparaty często bywają szkodliwe.

Właśnie w tym kierunku chcę iść, czyli kosmetologia i ziołolecznictwo. Jest to też zdecydowanie dobry czas na promowanie ekologii i kosmetyków bio. W ogóle, dla mnie ekologia jest na pierwszym miejscu – wyjaśnia Kuba.

Nastolatek chciałby zarazić swoją nietypową pasją rówieśników, w tym celu prowadzi specjalne warsztaty, podczas których pokazuje, jak zacząć swoją przygodę z zielarstwem.

Źródło: nadmorski24.pl

Dodaj komentarz