fbpx

Młody afgański uchodźca zostaje studentem w Wielkiej Brytanii.

Dwunastoletni chłopiec z Afganistanu przemierzył terytoria 8 państw, uciekając z rozdartego wojną kraju. Obecnie 18. letni już Gulwali Passarlay rozpoczyna studia w Wielkiej Brytanii. Będzie robił licencjat na kierunkach polityki i filozofii na Uniwersytecie w Manchesterze.

W 2006 roku Gulwali miał przed sobą perspektywę przymusowego wcielenia w szeregi talibów lub wstąpienia do armii NATO. Matka chłopca nakłoniła go do wyjazdu do Wielkiej Brytanii. Wielu członków jego rodziny włącznie z jego ojcem zginęło podczas konfliktu, walcząc po stronie talibów. Młodzieniec opuścił Afganistan, ratując swoje życie. Znosił ciężkie trudy 12-to miesięcznej samotnej wędrówki.

Po miesiącach znoszenia głodu i cierpienia przepłynął morze ukryty pod pokładem statku z setką innych uchodźców. Pozostawał bez jedzenia i wody przez 50 godzin.

Gdy wreszcie przybył do Anglii w 2007 roku, jego problemy jeszcze się nie skończyły. Bez grosza i bez znajomości języka angielskiego znosił częste przejawy rasizmu, samotność i biedę. Pomimo niepowodzeń udało mu się osiągnąć sukces w nauce. Na uniwersytecie w Manchesterze został zauważony jego potencjał i uzdolnienia. Dzięki pomocy uczelni zaliczył wymagane egzaminy oraz dostał dodatkowe stypendium w uznaniu swoich osiągnięć. Jednym z wielu jego sukcesów było to, że wybrano go razem z 14 innymi studentami do udziału w panelu Ministerstwa Edukacji badającego wpływ polityki na młodych ludzi. W 2012 roku wziął udział w sztafecie niosącej ogień olimpijski. Gulwali powiedział wtedy:

Moja matka wiedziała, że moje życie było w niebezpieczeństwie, więc nakłoniła mnie do opuszczenia kraju, co było dla niej trudną decyzją. Wiele razy myślałem, że umrę jak wielu uchodźców, których widziałem po drodze. Ale jestem pewien, że wybrałem dobrze. Nie potrafię opisać, jak bardzo tęsknię za moją rodziną w Afganistanie. To najpiękniejszy kraj na świecie, ale z powodu wojny jest teraz nieprzyjazny. Egzaminy maturalne były ciężkie. Nadal uczyłem się języka angielskiego. Jednak w końcu było warto. Uniwersytet jest teraz najważniejszą rzeczą w moim życiu – umożliwi mi osiągnięcie mojego ostatecznego celu, jakim jest powrót do Afganistanu. Pragnę pomóc zmieniać mój kraj na lepsze. Chciałbym sprawdzić się w działalności politycznej, a w przyszłości kandydować w wyborach na prezydenta
Afganistanu
J.

Julian Skyrme – rektor uniwersytetu powiedział o Gulwali – Jego historia powinna sprawić, że poczujemy się skromniejsi. Jestem pewien, że Gulwali będzie coraz silniejszy i będzie mógł wiele osiągnąć. Po pokonaniu tak wielu przeciwności losu i ciężkiej pracy dla społeczeństwa i kraju, który stał się jego nowym domem, z pewnością na to zasługuje.

Dodaj komentarz