fbpx

Zasada trzech minut znacznie poprawi relacje z dziećmi … i nie tylko

Okazuje się, że istnieje taka ważna zasada – zasada „trzech minut”. Działa ona zarówno dla małżonków, jak i dla dzieci.

Regułą „pierwszych trzech minut” polega na tym żeby zawsze spotykać dziecko z tak wielką radością, jakbyś spotykał przyjaciela, którego nie widzieliśmy przez wiele, wiele lat. I nie ma znaczenia czy wróciłeś ze sklepu, w którym byłeś po chleb, czy wróciłeś z pracy do domu. Zwykle wszystko, czym dziecko chce się z tobą podzielić „rozdaje” w pierwszych minutach spotkania. To właśnie na tym polega cała ważność reguły, żeby nie przegapić tego czasu.

Natychmiast zauważysz tych rodziców, którzy intuicyjnie przestrzegają zasady „pierwszych trzech minut”. Na przykład, zabierając dziecko ze szkoły, zawsze kucają na poziomie oczu, przytulają się podczas spotkania i mówią, że za nim tęsknili podczas gdy inni rodzice po prostu zabierają dziecko za rękę, mówią „idziemy”,rozmawiając przy tym przez telefon.
Wychodząc z pracy, natychmiast zwracaj uwagę na dziecko. Masz kilka minut, żeby usiąść obok niego i zapytać o dzień i wysłuchać. Potem idź na obiad i do swoich czynności

WAŻNE NIE ILOŚĆ CZASU, ALE EMOCJONALNA BLISKOŚĆ.

Czasami kilka minut rozmowy „od serca” oznacza o wiele więcej dla dziecka niż cały dzień spędzony z tobą. Fakt, że zawsze jesteśmy zmartwieni i zabiegani nie sprawi, że nasze dzieci będą szczęśliwsze, nawet jeśli wierzymy, że robimy to dla  ich dobrobytu.

Dla rodziców i dzieci wyrażenie „czas razem” ma inne znaczenie. Dla dorosłych wystarczy, że dzieci są tuż obok nich, kiedy robią coś w domu lub chodzą do sklepu. Ale dla dzieci pojęcie „czasu razem” polega na spoglądaniu oko w oko, kiedy rodzice siedzą obok nich, odkładają na bok telefony komórkowe, eliminują myśli o setkach swoich problemów i absolutnie nie są rozpraszani przez inne postronne rzeczy. Dziecko nigdy nie będzie ufać jeśli poczuje, że w czasie spotkania u rodziców jest coś ważniejszego niż ono.

Oczywiście rodzice nie zawsze mają czas na wspólną zabawę ze swoimi dziećmi, ale w takich krótkich chwilach robią tylko to, czego chce dziecko. Nie oferuj mu swoich opcji na czas wolny. Czas jest przemijający i ani się obejrzysz jak twoi synowie i córki dojrzeją, więc nie trać czasu i buduj z nimi zaufaniejuż teraz. Niech zasada „trzech minut” zmieni twoje realcje

Natalia Siroticz

Źródło: kochanezdrowie.blogspot.com

Dodaj komentarz