fbpx

Holenderski detektyw odnalazł skradziony 20 lat temu obraz Picassa wart 25 mln euro

Mówią na niego „Indiana Jones świata sztuki”. Holenderski detektyw Arthur Brand odnalazł obraz Pabla Picassa, skradziony 20 lat temu z luksusowego jachtu saudyjskiego szejka. Wartość  „Portretu Dory Maar” wyceniana jest na 25 milionów euro.

Dora Maar była francuską fotografką, malarką, poetką, kochanką i muzą Picassa. Zachowało się wiele rysunków i portretów Dory, ale to właśnie ten – namalowany w 1937 roku – należał do ulubionych portretów Picassa. Artysta miał ten obraz w swojej domowej kolekcji aż do śmierci w 1973 roku.

Dzieło zostało skradzione w 1999 roku z jachtu saudyjskiego szejka we francuskiej miejscowości Antibes nad Morzem Śródziemnym.

– Przez 20 lat obraz krążył w kryminalnym światku. Był wykorzystywany w trakcie handlu narkotykami i nielegalną bronią – twierdzi holenderski detektyw Arthur Brand w rozmowie z BBC.

Detektyw rozpoczął poszukiwania obrazu w 2015 roku, kiedy portret pojawił się na holenderskim czarnym rynku. Dochodzenie skończyło kilka dni temu spotkaniem z pośrednikami w mieszkaniu Branda w Amsterdamie. Wart 25 milionów euro obraz owinięty był w prześcieradła i worki na śmieci.

Dick Ellis, emerytowany detektyw Scotland Yardu pracujący niegdyś w komórce zajmującej się antykami i skradzionymi dziełami sztuki, dziś specjalista towarzystwa ubezpieczeniowego, do którego trafił obraz, powiedział Agencji France-Presse: „Nie ma wątpliwości, że to jest skradziony obraz Picassa”

Arthur Brand zamieściłó informację o swoim sukcesie w mediach społecznościowych. „Wspaniały dzień dla takiego miłośnika sztuki, jak ja” – napisał na Twitterze detektyw.

 

 

Brand przyznał w rozmowie z prasą, że po odzyskaniu dzieła powiesił go na noc na swojej ścianie.

„Mogłem się nim prawdziwie nacieszyć” – dodał.

Źródło: BBC, twitter

Dodaj komentarz