Dziś Światowy Dzień Książki. Czy książki będą miały jednolitą cenę?
Taki postulat przypomina Polska Izba Książki w Światowym Dniu Książki i Praw Autorskich. Przypada on 23 kwietnia. W polskich miastach zaplanowano z tej okazji rozmaite atrakcje. Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich UNESCO ustanowiło w 1995 r., aby promować czytelnictwo i ochronę własności intelektualnej.
Ratujmy księgarnie
W Polsce święto obchodzone jest od 2008 r. W minionych latach polscy wydawcy i księgarze zwracali uwagę na łamanie praw autorskich, w tym główny nacisk kładziony jest na nagłośnienie problemu księgarń. – W ciągu kilku ostatnich lat ubyło nam blisko 20 proc. księgarń, w większości małych, lokalnych – mówi Włodzimierz Albin, prezes Polskiej Izby Książki. – Księgarnia nie jest sklepem, w którym sprzedaje się książki, ale także miejscem, w którym czytelnik może otrzymać radę od księgarza. Z 2500 tysiąca liczba księgarń stopniała do 1800. To sytuacja dla kultury polskiej alarmująca. Dlatego Polska Izba Książki wystąpiła w tym roku z projektem ustawy o jednolitej cenie książki – staramy się wprowadzić w Polsce rozwiązania prawne od lat funkcjonujące w Europie Zachodniej, gdzie małe księgarnie znajdują się pod ochroną, a jedną z form tej ochrony jest właśnie ujednolicenie ceny książki.
Książki – dużo i tanio
Tradycyjnie święto książki wykorzystują księgarnie. Warto rozeznać się w promocjach przygotowanych zarówno przez księgarnie osiedlowe, jak i internetowo-sieciowych gigantów.
Atrakcje na Światowy Dzień Książki przygotowały też biblioteki i instytucje kulturalne w całym kraju. O godz. 9 w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego rozpocznie się bicie rekordu Guinnessa w książkowym dominie. Woluminów musi być ponad 5 tysięcy, bo tyle w marcu przewróciło się w Częstochowie.
{yputube}tSAB78Njcnw]
W Częstochowie będzie można wesprzeć miejską bibliotekę. W Katowicach bibliotekarze poczytają na głos i rozdadzą książki, a we Wrocławiu będą jeździli tramwajem. W Olsztynie za to rozpocznie się trzydniowy BookFest, a na południu Polski – 13. Małopolskie Dni Książki “Książka i Róża”.
Część imprez zaplanowano dopiero na najbliższy weekend.
Skąd to święto?
Pomysł organizacji święta zrodził się w Katalonii w 1926 r. 23 kwietnia jest tam hucznie obchodzonym świętem, bo to dzień jej patrona – świętego Jerzego.
Zgodnie z długą tradycją obdarowywano w ten dzień kobiety czerwonymi różami mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek. Data wiąże się również z rocznicami śmierci znanych pisarzy. 23 kwietnia 1616 r. zmarli Miguel de Cervantes, William Shakespeare i Inca Garcilaso de la Vega (przy czym datę śmierci Shakespeare’a podaje się według kalendarza juliańskiego, a pozostałych dwóch – według gregoriańskiego).
W Hiszpanii Dzień Książki jest świętem oficjalnym już od roku 1930.
Źródło: http://wyborcza.pl/1,75475,15838511,Dzis_Swiatowy_Dzien_Ksiazki__Czy_ksiazki_beda_mialy.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza