W trudnych chwilach najważniejsza jest ludzka solidarność. Przykład dostawcy warzyw z z Wuhan
Dostawcy warzyw walczą przeciw epidemii koronawirusa, dowożąc zamówione przez internet artykuły pierwszej potrzeby do mieszkańców Wuhan w prowincji Hubei, położonej w centralnej części Chin.
Ma Zengchen jest jednym z nich. Dostawca wstaje o drugiej w nocy, żeby zapoznać się z informacjami o zamówieniach na kolejny dzień. Już o trzeciej zaczyna przygotowywać potrzebne produkty w swoim biurze. Dostawy rozpoczyna o szóstej. Swój pierwszy i jedyny posiłek w ciągu dnia spożywa pomiędzy 14 a 15, kiedy wraca do biura po kolejne zestawy produktów do doręczenia. Potem kontynuuje dowozy do dziewiątej lub dziesiątej wieczorem. Czasem praca przeciąga się do północy. Na sen pozostaje mu średnio po 4-5 godzin dziennie. Funkcjonuje w tym sposób od Chińskiego Nowego Roku (12 lutego).
Ma codziennie wchodzi w kontakt z ogromną liczbą ludzi, co wprowadza do jego pracy element ryzyka. Nie robi tego jednak dla korzyści finansowych – zależy mu, by mieszkańcy Wuhan każdego dnia mogli mieć dostęp do świeżych owoców i warzyw. Firma, dla której pracuje, posiada wiele magazynów i dostawców. W jego zakładzie jest ich zatrudnionych około 300. Pełnią teraz dodatkową funkcję – są wojownikami w bitwie przeciwko wybuchowi epidemii.
Dzięki wysiłkom niezliczonych osób, Wuhan podejmuje kolejne kroki i jest coraz bliżej ostatecznego sprostania wyzwaniom przyniesionym przez wirusa.
Źródło: chinadaily.com
Tłumaczenie: Alicja Wasylków