Dzięki kwarantannie pandy w Parku Oceanicznym w Hong Kongu wreszcie konsumują swój 10-letni związek
Pandemia koronawirusa dała pewnej parze pand w Hong Kongu wystarczająco dużo czasu sam na sam, żeby wreszcie odrobinę zaszaleć.
Opiekunowie z Parku Oceanicznego w Hong Kongu przez 10 lat bezskutecznie usiłowali sprawić, żeby te 14-letnie pandy Ying Ying i Le Le naturalnie się sparowały. 10-letni wysiłek okazał się bezowocny.
Jednak odkąd pod koniec stycznia park został zamknięty dla zwiedzających z powodu wybuchu Covid-19, pracownicy zaczęli dostrzegać zmiany w zachowaniu dwójki zwierząt.
„Od końca marca Ying Ying zaczęła spędzać więcej czasu na zabawie w wodzie, podczas gdy Le Le zaczął znaczyć teren swoim zapachem i poszukiwać zapachu Ying Ying” – głosi oświadczenie pracowników parku.
Po tej grze wstępnej, opiekunowie z Ocean Park z dumą oznajmili, że obie pandy wreszcie skonsumowały swój związek w poniedziałek rano.
„To pomyślne krycie naturalne jest dla nas wszystkich niezwykle ekscytujące, jako że szansa na ciążę u zwierzęcia jest wówczas wyższa niż w przypadku sztucznego zapłodnienia”
Tłumaczenie: Aleksandra Kotlęga
Źródło: shanghai.ist