Uratowali zabytkową bramę z kamienicy przeznaczonej do rozbiórki. Spostrzegawczy zauważą ją w jednym z odcinków serialu „Odwilż”
Już niebawem będzie można ją podziwiać w Muzeum Północnego Szczecina. „Ma ciekawe zdobienia, a sama kamienica może pochodzić nawet z XIX wieku”
Brama została zdemontowana z kamienicy przy ul. Światowida 36A, która jest przeznaczona do rozbiórki.
– Jakiś czas temu wysiedlono mieszkańców i wnętrza zostały już kompletnie zdewastowane. Wcześniej zniknęła już ozdobna brama sąsiedniej kamienicy. Została więc tylko ta – opowiada Artur Krzyżański, pomysłodawca Muzeum Północnego Szczecina.
Dodaje, że Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych wyraził zgodę na jej demontaż i przekazanie muzeum.
– Zdjęliśmy ją wspólnymi siłami. Nie było łatwo. Pomoc fachowców z firmy wykonującej zlecenia zarządcy była decydująca. Rozładunek poszedł już łatwiej. To drzwi z przejazdu bramnego, a więc gabarytowo są większe i cięższe od bram wejściowych. Mają również ciekawe zdobienia, a sama kamienica może pochodzić nawet z XIX wieku – dodaje Artur Krzyżański.
Społecznicy planują odnowić bramę własnymi siłami. Konieczne będzie odcięcie spróchniałej części od dołu. Zamierzają wykorzystać ją jako ramę do starych zdjęć, podobnie jak historyczne okna, które już znajdują się w zbiorach powstającego Muzeum Północnego Szkła.
– Ich wartość jest przede wszystkim historyczna, bo oczywiście dla pewnych osób to niestety tylko wartość drewna opałowego. Dodatkowo nakręcono tu 4. odcinek „Odwilży”. Jeszcze mamy stare naświetle z bramy obok. Będą stały przy ścianie wewnątrz starej piekarni na Lipowej, a brakujące przestrzenie wypełnimy starymi zdjęciami Gocławia – dodaje Artur Krzyżański.
W Muzeum Północnego Szczecina „Piękno Szkła” będzie można zobaczyć znacznie więcej historycznych pamiątek znalezionych w tej części miasta. Wśród nich są nawet przedwojenne butelki, w których zachował się jeszcze trochę alkoholu.
Muzeum jest przygotowywane przez Artura Krzyżańskiego we współpracy z Wiesławą Nowicką. Znajdzie się ono w kamienicy przy ul. Światowida 47 oraz w starej piekarni przy ul. Lipowej.