Legendarne zakłady PRL wznowią produkcję. „Firmę da się odbudować”
Ursus odzyska zdolności produkcyjne i ponownie będzie wytwarzał ciągniki – zapowiedział Oleg Krot, prezes spółki M.I. Crow, nowego właściciela firmy. Przejęcie tej ikony PRL przez ukraińskiego inwestora ma zostać zakończone w pierwszym kwartale 2025 roku.
Ursus wraca do produkcji ciągników. Nowy właściciel z ambitnymi planami
Ursus, symbol polskiego przemysłu z czasów PRL, po transformacji ustrojowej popadł w problemy finansowe, które doprowadziły do bankructwa. W październiku 2024 roku firma została sprzedana w trzecim przetargu za kwotę 74 mln zł spółce M.I. Crow. Nowy właściciel zamierza przywrócić firmie jej dawną świetność. Finalizacja przejęcia oraz przedstawienie planu rozwoju zakładów na najbliższe pięć lat mają nastąpić w pierwszym kwartale 2025 roku.
– Gdy przeanalizowałem sytuację Ursusa, szybko zrozumiałem, że firma ma potencjał, by się odbudować, i jestem przekonany, że nam się to uda – powiedział Oleg Krot w rozmowie z PAP.
– Upadek Ursusa nie był wynikiem trudnej sytuacji rynkowej, lecz błędów zarządu – wyjaśnił Krot, dodając, że firma miała konkurencyjne produkty i klientów. Inwestor z Ukrainy zapewnił, że posiada środki na modernizację zakładów w Lublinie i Dobrym Mieście oraz na zwiększenie zatrudnienia. W planach jest także odbudowa sieci dystrybucji.
– Z danych z rynków afrykańskich, takich jak Tanzania, Kenia czy Uganda, wynika, że nadal istnieje zapotrzebowanie na ciągniki tej klasy, jakie produkowano w Ursusie – oznajmił Krot. Firma zamierza także sprzedawać swoje maszyny na Ukrainie i w innych krajach Europy.
Nowy właściciel zapowiedział, że Ursus będzie produkował kilka modeli ciągników o różnych mocach, a także przeprowadzi badania rynkowe, by lepiej poznać potrzeby klientów w różnych krajach.
– Na początek musimy uporządkować sytuację w firmie, która ma niemal wygaszoną produkcję i praktycznie nieistniejący system logistyczny. Planujemy odnowienie parku maszynowego oraz zwiększenie zatrudnienia – z dawnej kadry liczącej tysiąc osób pozostało tylko 117 pracowników, z czego niespełna 90 w zakładzie w Dobrym Mieście. Jestem pewien, że szybko zrealizujemy te cele – podkreślił Krot.
Ursus. Historia upadłego giganta
Produkcję ciągników wznowiono w 1946 roku z inicjatywy władz państwowych. W latach 1988–2003 Zakłady Przemysłu Ciągnikowego Ursus przeszły restrukturyzację, w wyniku której powstały nowe jednostki gospodarcze. W 2003 roku utworzono spółkę Ursus, która od 2007 roku była notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych.
W 2011 roku firma została przejęta przez Pol-Mot Warfama, a w kolejnych latach informowała o sukcesach sprzedażowych w Czechach, Belgii, Holandii i Pakistanie oraz o wielkich kontraktach w Afryce. Plany obejmowały również produkcję elektrycznego samochodu dostawczego. Problemy zaczęły się w 2019 roku, kiedy do fabryki wkroczył komornik, który czasowo zajął surowce, materiały i półprodukty. , a w 2021 roku ogłoszono upadłość Ursusa. Rok później spółka została wycofana z giełdy.
W październiku 2024 roku w trzecim przetargu Ursus został sprzedany za 74 mln zł firmie M.I. Crow, która przejęła zakłady produkcyjne w Lublinie i Dobrym Mieście, maszyny, urządzenia oraz znak towarowy Ursus.
