Dieta złożona z produktów ekologicznych szybko redukuje ilość glifosatu w ludzkim organizmie

Nowe badanie wykazało, że stężenie powszechnego środka chwastobójczego i jego produktów rozkładu spadło średnio o ponad 70% zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, już po 6 dniach jedzenia organicznej żywności.

Dieta złożona z bio produktów szybko i w znacznym stopniu ogranicza szkodliwe działanie glifosatu – najbardziej rozpowszechnionego środka chwastobójczego na świecie, powiązanego z nowotworami, zaburzeniami gospodarki hormonalnej i innymi szkodliwymi działaniami, głosi raport z nowego badania.

Jego autorami są badacze z Health Research Institute i organizacji non-profit Commonweal Institute i Friends of the Earth. Brało w nim udział 16 osób (7 dorosłych i 9 dzieci) z czterech rodzin zróżnicowanych pod względem demograficznym i geograficznym. Podczas badania mierzono stężenie glifosatu i jego głównego produktu rozkładu, kwasu aminometylofosfonowego (AMPA), w moczu. Stężenia testowano przez 6 dni, podczas gdy uczestnicy odżywiali się tradycyjnie (faza I), a następnie przez kolejne 6 dni, kiedy to uczestnicy byli na diecie złożonej w pełni z produktów pochodzenia organicznego (faza II). Okazało się, że średni spadek stężenia tych szkodliwych substancji wyniósł ponad 70%, zarówno u dzieci, jak i dorosłych.

Spadek zaobserwowano już po zaledwie trzech dniach na diecie bio, co potwierdza wyniki uzyskane w badaniach z udziałem zwierząt, wykazując, że ciało oczyszcza się w większości z glifosatu po 5-7 dniach, aczkolwiek niewielka jego ilość nadal pozostaje w kościach i szpiku kostnym i jej eliminacja przebiega wolniej.

Artykuł został opublikowany [11 sierpnia 2020] w Environmental Research i przedstawia najgruntowniejsze jak dotąd badanie poziomów glifosatu u ludzi po zmianie diety oraz zapewnia ważne informacje na temat tego, jak możemy uniknąć narażenia na herbicyd, który jest głównym składnikiem środka chwastobójczego Roundup firmy Bayer. Jego wyniki ukazały się w porę, jako że Bayer, który w 2016 roku kupił firmę produkującą Roundup, Monsanto, ostatnio zgodził się wypłacić łącznie 10 miliardów dolarów odszkodowania dziesiątkom tysięcy ogrodników i farmerów, którzy złożyli pozwy sądowe, twierdząc, że przez stosowanie Roundup zachorowali na chłoniaka nieziarniczego.

Podczas gdy inne badania przyglądały się stężeniu glifosatu w zbożach i innych produktach na półkach sklepowych, niewiele sprawdziło związek między zawartością tego pestycydu w ludzkim organizmie a dietą.

„Choć glifosat jest tak powszechnie używany w rolnictwie, w naszych ogródkach, na szkolnych boiskach i w parkach miejskich na całym świecie… rząd Stanów Zjednoczonych nie próbował zrozumieć, jak bardzo jesteśmy na niego narażeni” – powiedziała w wywiadzie z EHN Kendra Klein, autorka badania i starszy naukowiec w Friends of the Earth.

Użycie glifosatu drastycznie wzrosło po 1996 roku, kiedy to wprowadzono pierwsze uprawy GMO „odporne na Roundup”. W Stanach Zjednoczonych zużywa się jakieś 127 milionów kilogramów glifosatu każdego roku średnio na 298 milionach akrów pól uprawnych, głównie pól genetycznie modyfikowanej kukurydzy, bawełny i soi. Kolejne 11 milionów kilogramów zużywa się w publicznych parkach, drogach publicznych i w ogrodach.

Badacze odkryli, że stężenie glifosatu i AMPA w badanych próbkach moczu wynosiło kolejno 94% i 97%. Zebrano łącznie 158 próbek moczu, co pozwoliło badaczom uzyskać istotność statystyczną tych wyników, mimo że grupa badanych była niewielka.

Dzieci miały znacznie wyższe stężenia glifosatu i AMPA niż dorośli, zarówno w fazie zwykłej diety, jak i tej organicznej.

Poziomy glifosatu u dzieci były około 5 razy wyższe (1,27 nanogramów na mililitr (ng/ml) i 0,26 ng/ml u dorosłych w fazie I, oraz 0,46 ng/ml u dzieci i 0,09 ng/ml u dorosłych podczas fazy II).

Klein nie jest pewna, skąd taka różnica. „Być może dzieci są narażone na glifosat w szkole, lub bawią się na trawie w parkach miejskich”, gdzie glifosat jest powszechnie używany, spekuluje. Dzieci są także są silniej narażone w przeliczeniu na kilogram masy ciała, i być może metabolizują ten herbicyd inaczej niż dorośli, dodaje.

„Dorastanie z takim rodzajem substancji chemicznej w ich organizmie im zaszkodzi” – mówi Sharyle Patton, dyrektor Commonweal Biomonitoring Resource Center i autorka badania. – „To straszne.”

Nowe badania wiążą glifosat z chłoniakiem nieziarniczym, zaburzeniami gospodarki hormonalnej, chorobą nerek, zmianami we florze pokarmowej i niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby. W 2015 Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) stwierdziła, że glifosat jest prawdopodobnym czynnikiem rakotwórczym, a międzynarodowa grupa naukowców później zgodziła się z tym wnioskiem. Jednak amerykańska Agencja Ochrony Środowiska nadal utrzymuje, że ten środek owadobójczy nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia publicznego.

W międzyczasie, Bayer prowadzi negocjacje w sprawie ugód sądowych z wieloma powodami, którzy utrzymują, że zachorowali na chłoniaka nieziarnistego w wyniku narażenia na Roundup i inne środki chwastobójcze z glifosatem.

Jedzenie organiczne spełnia swoje zadanie – nie oznacza jednak zerowej ekspozycji

Badanie jest drugim w dwuczęściowej serii analizującej wpływ diety organicznej na stężenie pestycydów w moczu. W pierwszym badaniu, opublikowanym w zeszłym roku, sprawdzano stężenie fosforanów organicznych, pyretroidów i neonikotynoidów oraz herbicyd 2,4-D, z podobnym rezultatem. Oba badania dołączają do powiększającego się zbioru badań naukowych pokazujących, że dieta złożona z produktów ekologicznych jest skutecznym sposobem na ograniczenie ekspozycji na pestycydy.

Użycie glifosatu jako środka wysuszającego do suszenia owsa, pszenicy, ciecierzycy oraz innych ziaren i rodzajów fasoli tuż przed żniwami skutkuje największymi pozostałościami na produktach spożywczych, według Charlesa Benbrooka, koordynatora badania Heartland Study, szpitalnego projektu badawczego mającego na celu określenie potencjalnego powiązania między użyciem herbicydów na obszarze środkowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych a szkodliwym wpływem na reprodukcję. Zezwolono na użycie glifosatu na wielu warzywach i owocach, poza tym wykryto go także w soku pomarańczowym, winie i miodzie.

„To badanie rodzi interesujące pytania, chociażby: dlaczego uczestnicy nadal nie pozbyli się w pełni glifosatu po sześciu dniach na diecie złożonej w 100% z organicznych produktów?” – powiedział Benbrook w wywiadzie EHN, który nie brał udziału w badaniu.

Jak twierdzi Benbrook, w otoczeniu, ziemi, wodzie, zbiornikach na zboże, ciężarówkach i liniach produkcyjnych jest tyle glifosatu, że prawdopodobnie „jest to niemożliwe, żeby skutecznie oddzielić organiczne ziarna i fasolę od pewnych części łańcucha dostaw tradycyjnej żywności”.

Organiczne plony także mogą zostać skażone osadem glifosatu, powiedział, w wyniku wiatru przenoszącego cząsteczki ziemi z pobliskich pól tradycyjnych upraw.

Uczestnicy badania być może byli także dodatkowo narażeni na glifosat, na przykład poprzez przebywanie w publicznych parkach. Badania z udziałem zwierząt pokazują także, że organizm wolniej pozbywa się niewielkiej ilości herbicydu nagromadzonej w kościach.

Niemniej jednak, „to badanie będzie dzwonkiem alarmowym dla regulatorów, naukowców zajmujących się zdrowiem publicznym, przemysłu spożywczego i rolników – że gdy tylko pestycyd zaczyna być używany równie często i w równie dużych ilościach, jak herbicydy na bazie glifosatu, dostanie się on do wszystkich zakamarków w środowisku, i w wyniku tego dostanie się do żywności, czego nikt się tak naprawdę nie spodziewał” – mówi Benbrook.

Tłumaczenie: Ola Kotlęga

Źródło: ehn.org