Jiroemon Kimura: najstarszy człowiek na świecie kończy 115 lat
Jiroemon Kimura
Jiroemon Kimura jest najstarszym człowiekiem na świecie. Ostatnio celebrował swoje 115 urodziny, dzieląc się tajemnicami swojej długowieczności.
Nie ma słów opisujących moją radość – powiedział Kimura gazecie the Telegraph. Kimura żyjący w Kyoto w Japonii jest nie tylko najstarszym człowiekiem na świecie, ale trzecim najstarszym w całej historii. Jest również jednym z 70-ciu żyjących ludzi w wieku 110 lat i starszych.
Jiroemon miał siedmioro dzieci, z których pięcioro nadal żyje. Ma również 14 wnucząt, 25 prawnucząt i 13 praprawnucząt.
Kimura przez 38 lat pracował na poczcie, potem został farmerem. Na emeryturę przeszedł w wieku 90-ciu lat. Obecnie mieszka z 82 letnią wdową po jego najstarszym synu.
Z okazji swoich urodzin Jiroemon wyjawił niektóre sekrety swojej długowieczności. Według niego jedzenie skromnych porcji ciasta z czerwonej fasoli i ryżu do trzech razy dziennie zapewnia mu dobre zdrowie.
Na swoje ostatnie urodziny zjadł grillowaną rybę, ryż na parze i czerwoną fasolkę – to taka japońska tradycja na specjalne okazje.
Dokładnie nie wiem dlaczego żyję tak długo… może to dzięki słońcu, które świeci nade mną – powiedział skromny Kimura gazecie the Telegraph. Zawsze spoglądam w niebo, taki już jestem.
Źródło: ibtimes.com
Dobre Wiadomości