Kobieta zwróciła nowożeńcom 15 tys. dolarów, które zgubili. Internauci kupili jej samochód

Dianne Gordon, 65-letnia mieszkanka stanu Michigan, znalazła 15 000 dolarów podczas swojej codziennej podróży z pracy. Choć miała wiele problemów finansowych i była zmuszona do chodzenia pieszo, nie wahała się ani chwili i natychmiast zgłosiła znalezisko policji. Funkcjonariusze szybko odnaleźli właścicieli pieniędzy, była to młoda para, świeżo po ślubie.

Dianne Gordon jak co dzień wracała z pracy w jednym ze sklepów w Michigan. Była zmuszona chodzić pieszo od lutego 2022 roku, po tym, jak jej samochód się zepsuł i nie mogła go naprawić, z powodu braku środków finansowych. Od tamtej pory pokonywała ponad cztery kilometry na własnych nogach z White Lake do Waterford, co zajmowało jej około godziny. W trakcie jednej z takich wędrówek natknęła się na niezwykłe znalezisko.

15 tys. dolarów w torbie na stacji benzynowej

Dianne Gordon podczas powrotu z pracy i zatrzymała się na stacji benzynowej, aby kupić sobie coś do jedzenia. Kiedy otworzyła drzwi, zauważyła na ziemi przezroczystą torbę. Po podniesieniu jej zobaczyła, że w środku znajdują się pieniądze, konkretnie 14 780 dolarów. — Spojrzałam tylko na to, wiedziałam, że to nie moje. Wiedziałam, co trzeba zrobić — opowiada Gordon, cytowana przez „The Washington Post”.

Kobieta weszła do środka i natychmiast wezwała policję. Funkcjonariusz odebrał torbę i po dwóch godzinach Gordon otrzymała telefon, że udało się odnaleźć właścicieli pieniędzy. Była to młoda para, która właśnie wzięła ślub. Policja znalazła ich dzięki kartkom ślubnym z ich nazwiskami, które znajdowały się w torbie z pieniędzmi. Szef policji w White Lake, Dan Keller, powiedział, że Gordon natychmiast podjęła odpowiednie działania bez zastanawiania się, co jest rzadko spotykane w takich sytuacjach.

— Dianne Gordon nie wahała się, nie kwestionowała. Nie zdarza się zbyt często, aby ktoś, kto znajduje dużą sumę pieniędzy, zwrócił ją. Niektórzy tak robią, ale niektórzy nie. Ona się nad tym nie zastanawiała ani chwili — skomentował szef policji w White Lake Dan Keller.

Dianne Gordon twierdzi natomiast, że nie zrobiła niczego szczególnego.

— Jeśli coś nie należy do ciebie, nie zachowujesz tego dla siebie. Nie zrobiłam niczego szczególnego, tylko zwróciłam coś, co nie należało do mnie — powiedziała.

Zbiórka na nowe auto

Lokalna społeczność była zachwycona postawą 65-letniej kobiety. Aby wynagrodzić jej uczciwość, lokalni mieszkańcy podjęli działanie. Żona funkcjonariusza, który prowadził sprawę, Stacy Connell, zainspirowana postawą kobiety, stworzyła zbiórkę na serwisie GoFundMe, aby zdobyć pieniądze na zakup nowego samochodu dla 65-latki.

— Jako żona policjanta, zazwyczaj słyszę tylko złe rzeczy, więc ta historia na pewno uderzyła mnie w serce — powiedziała Connell.

W ciągu zaledwie kilku dni udało się zgromadzić ponad 60 tys. dolarów. Darczyńcy wyrazili swoje uznanie dla dobroci Gordon w komentarzach na portalu. Gordon okazała swoją wdzięczność dla wszystkich, którzy ją wsparli, choć nie spodziewała się takiego odzewu.

— Nigdy nie spodziewałam się czegoś takiego. Robiłam tylko to, czego mnie nauczono. Z głębi serca dziękuję każdemu — stwierdziła. Za zgromadzone pieniądze udało się już kupić to, czego kobieta najbardziej potrzebowała — nowy samochód.

Transakcja została zrealizowana dzięki przy wsparciu lokalnej policji oraz miejscowego salonu samochodowego. Na pierwszą przejażdżkę zabrała dwójkę swoich wnuków w wieku 11 i 13 lat. Ponadto zamierza też zaoferować swoim współpracownikom przejazdy do i z pracy.