Dziewczyna rezygnuje z osobistego rekordu i przegrywa wyścig, aby pomóc koleżance

Dziewczyna była o krok od pobicia swojego życiowego rekordu podczas szkolnego biegu przełajowego.

W połowie 3-kilometrowego dystansu jej trener wykrzyczał dobrą nowinę, wszystko wskazywało na to że Makenna Finnegan pobije swój życiowy rekord, do czasu, kiedy około 800 metrów przed linią mety spotkała konkurentkę,  która skrzywiona z bólu trzymała się za bok.

Kiedy zapytała co się stało, dziewczyna odpowiedziała ze ma skurcze. Bez Namysłu, świadoma tego że nie wygra wyścigu Makenna zwolniła, złapała ją za rękę i dziewczyny ukończyły bieg razem.

„Ma bardzo opiekuńczą naturę, więc nie byłem zaskoczony tym co się stało” – powiedział trener Steve Clark

Jedna z biegaczek spytała kiedyś trenera, co powinna zrobić, kiedy widzi że jeden z uczestników biegu upadł, ponieważ jak wiadomo każda fizyczna interakcja grozi dyskwalifikacją.

„Odpowiedziałem jej, że jeśli kiedykolwiek zobaczy że komuś dzieje się krzywda, i będzie chciała mu pomóc, będzie to jak najbardziej ok” – powiedział nauczyciel

„Traktuje to „duchowe zwycięstwo” jako coś namacalnego, to jak osobisty rekord pobijany każdego dnia” – dodał z dumą

Dziewczyna która otrzymała pomoc to Elaine Hohman, jej matka było obecna na wydarzeniu. Wraz z trenerem byli dumni oraz poruszeni sportowym zachowaniem nastolatki, która mimo że straciła szansę zwycięstwa,  zyskała coś o wiele cenniejszego – szacunek i podziw wszystkich obecnych na spotkaniu.

Źródło: goodnewsnetwork.org