Niesamowite! Wbiegł na Rysy dziewięć razy w ciągu doby

Rysy zawsze cieszyły się ogromną popularnością wśród turystów. Nie przez przypadek… w końcu to najwyższy szczyt w Polsce, a jego zdobycie wiąże się ze sporym wysiłkiem. Ukoronowaniem kilkugodzinnej wędrówki i wspinaczki jest nie tylko satysfakcja, ale również zapierające dech w piersiach widoki.

Latem szlak na Rysy bywa dosyć tłoczny, ale zimą mało kto zapuszcza się tak wysoko w góry, dlatego jest tam stosunkowo pusto. Roman Ficek wykorzystał ten fakt do zrealizowania swojego ambitnego planu.

30-latek należy do czołówki polskich biegaczy górskich. Już jakiś czas temu zapowiadał, że planuje sprawdzić ile razy będzie w stanie wbiec na najwyższy szczyt Polski w ciągu 24 godzin. Pod koniec lutego podjął się tego wyzwania i zdobył Rysy dziewięć razy. Sportowiec relacjonował swój wyczyn w mediach społecznościowych i choć trudno w to uwierzyć, to na zdjęciach nieszczególnie widać po nim zmęczenie.

Wystartował 25 lutego o  godzinie 13:00 a więc stosunkowo późno. Początkowo zakładał, że w ciągu doby osiągnie swój cel dziesięciokrotnie. Jednak kolejnego dnia o 11:33 poinformował, że kończy przygodę na dziewięciu wejściach.  Po każdym zejściu ze szczytu odpoczywał w schronisku nad Morskim Okiem. Najdłuższa przerwa trwała około 45 minut.

Wyczyn Romana Ficka odbił się szerokim echem nie tylko w polskich, ale również zagranicznym mediach. To już nie pierwszy raz, kiedy sportowiec przesunął granice swoich możliwości.

Źródło: national-geographic.pl

Foto: Facebook/archiwum prywatne