Goryl-wcześniak wraca do stada. Wzruszające chwile z matką zastępczą [wideo]

Opiekunowie goryli w jednym z amerykańskich zoo uwiecznili niesamowity moment powitania przez stado maleństwa, które urodzone jako wcześniak, spędziło kilka tygodni w szpitalu. Maleńki goryl chorował w dodatku na zapalenie płuc i został odrzucony przez biologiczną matkę. 

Drobniutki goryl nizinny, o pseudonimie Baby G, urodził się 26 października w Cleveland Metroparks Zoo w Ohio. Został przyjęty z wielkim entuzjazmem, ponieważ był to pierwszy goryl urodzony  w 139-letniej historii w zoo.

Niestety, okazało się, że maluch miał problemy zdrowotne. Na domiar złego, jego 23-letnia matka Nneka nie wykazywała właściwej macierzyńskiej troski o swoje dziecko. Wówczas najstarsza samica stada, Fredrika, lat 47 – która sama wychowała czwórkę młodych – instynktownie przejęła opiekę nad noworodkiem.

Po urodzeniu dziecko G ważyło tylko około 1.40 kg, zachorowało też na zapalenie płuc, więc musiało zostać oddzielone od reszty rodziny i umieszczone w szpitalu. 

Dwa tygodnie później, zdrowy i ważący już 3 kg goryl został ponownie umieszczony przy matce zastępczej. Opiekunowie położyli dziecko w prowizorycznym legowisku, aby oswoić go z wrażeniami, jakie towarzyszą przebywaniu w grupie goryli.

Następnie opuścili wybieg i wpuścili Fredrikę, która po kilku minutach obwąchiwania maleństwa, wzięła go na ręce i od tamtej pory prawie nie wypuszcza z rąk.

Zastępcza matka gorylica zrobiła wrażenie na personelu zoo, bujając Baby G i wykazując wszystkie instynkty macierzyńskie, które miała przed zabraniem maleństwa. Inne goryle powitały małego w grupie z zadowoleniem i zainteresowaniem, pod czujnym okiem Mokolo – taty goryla.

Maluch nie ma jeszcze imienia – to zostanie wybrane na drodze konkursu, który niebawem zostanie ogłoszony na stronie zoo.

Poniżej film, który udało się nagrać pracownikom zoo.

Na podobne tematy przeczytasz TU.

Źródło: Good News Network

Opracowanie i tłumaczenie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno