Ogromny sukces 17-letniej Mai Adamczyk. Pokonała morderczy maraton w Himalajach

Młoda, zaledwie 17-letnia Maja Adamczyk z Bielska-Białej, osiągnęła wielki sukces, plasując się na trzecim miejscu w niezwykle wymagającym biegu Everest Marathon. Polska biegaczka była najmłodszą zawodniczką w tegorocznej edycji tego jednego z najtrudniejszych maratonów na świecie.

Maja Adamczyk, siedemnastolatka z Bielska-Białej, która na co dzień trenuje w klubie UKS Free Sports Bielsko-Biała i uczy się w Liceum Ogólnokształcącym im. Wisławy Szymborskiej, wystąpiła w skrajnie wymagającym maratonie Everest.

Jako najmłodsza uczestniczka zawodów, Maja, debiutując w ultramaratonie na dystansie 70 km, odniosła niesamowity sukces, zdobywając 3. miejsce.

Maraton Everest odbywa się corocznie, 29 maja, startując z obozu u podnóża Mount Everest. Trasa prowadzi przez malownicze szlaki górskie w dolinie Khumbu.

To wydarzenie ma na celu uczczenie historycznego osiągnięcia Tenzinga Norgaya Sherpy i Sir Edmunda Hillary’ego, którzy 29 maja 1953 r. zdobyli Mount Everest. W tym roku odbyła się 19. edycja maratonu, przypadająca na 70. rocznicę zdobycia najwyższej góry świata.

Start maratonu ma miejsce w obozie bazowym na wysokości 5364 m n.p.m., a meta znajduje się w Namche Bazar na wysokości 3446 m n.p.m. Całkowite przewyższenie wynosi 2777 metrów wzniesienia i 4579 metrów zejścia.

Czas potrzebny na pokonanie całej trasy waha się od 4 do 8 godzin, w zależności od umiejętności i wytrzymałości uczestników. Trasa jest podzielona na trzy kategorie, z osobnymi startami dla mężczyzn i kobiet. Maraton jest otwarty zarówno dla profesjonalnych biegaczy, jak i amatorów.