Francuski gwiazdor zachwyca się Polską
Kevin Tillie, znany siatkarz reprezentacji Francji i klubu Projekt Warszawa, dzieli się swoimi doświadczeniami z życia w Polsce. Jako zawodnik grający w Warszawskim klubie, Tillie miał okazję poznać nie tylko polskie miasta, ale też lokalną kulturę i tradycje.
Tillie wyraża swoje zaskoczenie jakością polskiego jedzenia, szczególnie podkreślając swoje upodobanie do mlecznych barów. Uwagę zwraca również na tradycyjny tatar wołowy, który do tej pory kojarzył wyłącznie z kuchnią francuską.
Mimo iż Tillie nie miał wcześniej okazji mieszkać w Polsce, dzięki rozmowom z innymi francuskimi zawodnikami przygotował się na to doświadczenie. Przyznaje, że większość jego czasu w Polsce zajmowała siatkówka, ale wspomina też podróże po kraju z żoną, odwiedzając takie miasta jak Kraków, Katowice czy Wrocław.
Stereotypy we Francji a Polska rzeczywistość
Tillie mówi o stereotypach dotyczących Polaków we Francji, takich jak miłość do wódki i otwartość na ludzi, które w jego odczuciu znalazły potwierdzenie. Zauważa również, że w Polsce panuje podobny obraz Francuzów, związany głównie z kulinariami i wymową.
Mówiąc o swojej karierze, Tillie podkreśla różnice w popularności siatkówki we Francji i w Polsce, gdzie siatkówka jest o wiele bardziej popularna. Zwraca uwagę na swoje doświadczenia z Olimpiady w Tokio, gdzie jego reprezentacja zdobyła złoto.
Życie rodzinne i integracja
Kevin Tillie opowiada również o swojej rodzinie, w tym o braciach koszykarzach i o żonie, która dzięki polskim korzeniom wprowadziła go w świat polskich tradycji.
Porównując Warszawę do Paryża, Tillie podkreśla bezpieczeństwo i jakość życia w stolicy Polski. Mówi o różnicach kosztów życia i dostępności różnych aktywności.
Kevin Tillie, choć początkowo nie znał Polski, szybko odnalazł się w jej kulturze, ceniąc sobie zarówno kulinaria, jak i atmosferę życia społecznego. Jego doświadczenia pokazują, jak sport może być mostem łączącym różne kultury i narodowości.
