Ewa Lewandowska i Julia Żmudzińska mistrzyniami świata w żeglarstwie
Dwie młode żeglarki z AZS-u AWFiS-u Gdańsk zapisały się na kartach historii, zdobywając swoje pierwsze młodzieżowe mistrzostwo świata w klasie 29er. Ewa Lewandowska i Julia Żmudzińska, wykazując się doskonałą formą, osiągnęły ten wielki sukces podczas zawodów w Buzios, Brazylii. Ich dominacja była widoczna od samego początku, polskie zawodniczki zwyciężyły w pierwszych pięciu wyścigach, utrzymując znaczną przewagę punktową.
Mistrzostwa świata w żeglarskiej klasie 29er w 2023 roku były znakomite dla Ewy Lewandowskiej i Julii Żmudzińskiej od pierwszego dnia rywalizacji w Brazylii. Na początku zawodów wygrały wszystkie trzy wyścigi, co dało im pewne prowadzenie. W kolejnym dniu zdobyły dwa kolejne zwycięstwa, a w następnym zajęły czwarte miejsce. W miarę upływu czasu warunki na wodzie stały się trudniejsze, co przyniosło im dwa drugie i dwa czwarte miejsca. W najgorszym wyścigu zajęły ósmą pozycję, ale ten wynik nie miał wpływu na końcowe rezultaty, ponieważ w żeglarstwie odrzuca się najgorszy występ.
– Jesteśmy przeszczęśliwe, bo to nasz pierwszy sezon w klasie 29er. Jeszcze niedawno zastanawiałyśmy się nad wyborem łódki, próbowałyśmy pływać na 420-tce, ale ostatecznie postawiłyśmy na 29-era. To był strzał w 10-tkę – mówiły po zdobyciu złotego medalu Ewa Lewandowska i Julia Żmudzińska.
Z takimi osiągnięciami pewne było zwycięstwo w klasyfikacji końcowej. Jedynym zagrożeniem dla polskiego zespołu AZS-u AWFiS-u Gdańsk były Francuzki, które odniosły cztery zwycięstwa w dwóch ostatnich dniach. Jednak 10-punktowa przewaga Polek okazała się wystarczająca.
Julia Żmudzińska podkreśliła, że regaty były udane, ale również trudne, zwłaszcza w ostatnich dniach. Ekipa radziła sobie dobrze w warunkach średnio-wiatrowych, ale fale były duże i krótkie, co utrudniało prowadzenie łodzi. Francuzki dobrze radziły sobie w tych warunkach, ale Polki utrzymały swoją przewagę do końca, również dzięki temu, że ostatniego dnia wyścigi nie odbyły się z powodu silnego wiatru.
W Brazylii panowały słoneczne warunki w grudniu, co sprzyjało europejskim żeglarzom. Ewa i Julia cieszyły się widokiem pięknych krajobrazów i wietrznych akwenów.
Złoty medal zdobyty przez Polskę w klasie 29er był wydarzeniem bez precedensu na arenie młodzieżowych mistrzostw świata w żeglarstwie. Inny polski zawodnik, Stanisław Trepczyński z SKŻ-etu Sopot, również zdobył złoto w klasie iQFoil. Fabian Kocięda osiągnął bardzo dobry wynik w załodze z Igorem Kawałko (Opti Gdynia), zajmując ósme miejsce w klasie 29er mężczyzn.
