WHO będzie testować naturalne leki ziołowe na koronawirusa
Poszukiwania skutecznego i bezpiecznego leku na koronawirusa trwają na całym świecie. Podczas gdy koncerny farmaceutyczne pracują nad szczepionkami i innymi lekami chemicznymi, Światowa Organizacja Zdrowia postanowiła dać szansę medycynie naturalnej.
Tydzień temu, WHO zatwierdziła protokół III fazy badań klinicznych z wykorzystaniem afrykańskich leków ziołowych jako potencjalnych metod leczenia koronawirusa i innych współczesnych chorób. Podobne badania z zastosowaniem ziołolecznictwa prowadzone są również w Azji, Europie, Ameryce Północnej i Południowej.
Testy i badania odbywają się we współpracy z Afrykańskim Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób oraz Komisją Spraw Społecznych Unii Afrykańskiej. Jeśli opracowany lek ziołowy okaże się bezpieczny i skuteczny na koronawirusa, WHO zleci jego produkcję na dużą skalę.
Warto dodać, że jeszcze kilka miesięcy temu, Madagaskar postanowił walczyć z koronawirusem z pomocą herbaty na bazie bylicy rocznej (Artemisia annua) – rośliny o potwierdzonej skuteczności w leczeniu malarii. Co więcej, zaczęto sprzedawać ten specyfik do kilku innych krajów, głównie w Afryce. Początkowo naukowcy z całego świata krytykowali działania rządu na Madagaskarze i uznawali je za co najmniej bezskuteczne, ale teraz sami prowadzą badania nad wykorzystaniem ziołolecznictwa i roślin leczniczych.
Na początku 2020 roku, gdy wybuchła pandemia, naukowcy byli niemal pewni, że najwięcej zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusem będzie właśnie w Afryce, gdzie dostęp do opieki medycznej jest mocno ograniczony. Jednak teraz zastanawiają się, dlaczego w Afryce jest znacznie mniej zachorowań i zgonów niż na innych kontynentach. Może to właśnie kwestia tamtejszej medycyny ludowej?
Więcej o ziołowych protokołach na lekooporne wirusy i bakterie przeczytasz TU
Źródło: tylkomedycyna.pl
