Hydraulik otrzymał kontrakt płytowy. Śpiewał podczas remontu łazienki :)

Hydraulik otrzymał kontrakt płytowy remontując łazienkę właściciela wytwórni płytowej. Mężczyzna zainteresował swoim głosem potentata muzycznego, który zlecił mu montaż łazienki w swoim domu. 

49-letni Kev Crane z Leicestershire w Wielkiej Brytanii spędził sześć tygodni, instalując nową łazienkę w domu Paula Conneally’ego – nie wiedząc, że jest on właścicielem wytwórni płytowej. Kev, wykonując swoją pracę,  śpiewał  ulubione utwory z radia, w tym Davida Bowiego i Meat Loafa. Szef wytwórni, Paul, był pod takim wrażeniem jego głosu,  że zaproponował mu współpracę.

Kev przyznaje, że był w totalnym szoku, kiedy Paul zaproponował mu podpisanie kontraktu z wytwórnią New Reality Records, która zrzesza artystów z Brazylii, Nowego Jorku i Wielkiej Brytanii. Oszołomiony, tak wspomina całą historię:

Dostałem telefon i zlecenie na wycenę remontu łazienki u Paula. Dogadaliśmy się, co do robót,  co zaowocowało podjęciem kilkutygodniowej pracy w domu Paula. Ponieważ lubię śpiewać, często robiłem to podczas pracy. Pewnego wieczoru Paul zaczął mnie wypytywać o mój wokal .Opowiedziałam mu, że kocham muzykę, że kiedyś byłem w zespole i nagrałem swoj własny album – to było moje największe hobby. Byłem zaskoczony, kiedy Paul poprosil mnie o wysłanie mu tego albumu do posłuchania.Wysłałem mu album w piątek i pomyślałem, że jeśli nie otrzymam od niego wiadomości w weekend, mogę po prostu wrócić do pracy od poniedziałek i po prostu kontynuować montaż jego łazienki. Ale Paul odezwał się mówiąc, że naprawdę podoba mu się ten album i zaproponował mi podpisanie kontraktu z jego wytwórnią”.

Kev był kiedyś w zespole coverowym o nazwie 'The Reprise’ w latach 90-tych, wykonując m.in. utwory Depeche Mode, ale także pisząc własną muzykę. Jednak  po dwóch nieudanych przesłuchaniach do popularnych w Wielkiej Brytanii programów telewizyjnych Fame Academy i Stars in Their Eyes na początku lat 2000, postanowił z tego zrezygnować.

Pracowałem u niego w domu i jednocześnie kończyłem swój album w studiu nagraniowym – to było trochę przytłaczające.Te pierwsze utwory są teraz publikowane w sieci, co tydzień, aż do Bożego Narodzenia.

Po pełnym wydaniu swojego albumu „Why Can’t I Be You?” Kev planuje pisać dla innych muzyków.

Bardzo chciałbym robić to na pełny etat, ale w tej chwili po prostu idę z prądem. To jest moje marzenie. Jeśli ta przygoda skończy się w przyszłym tygodniu, to też będzie ok. Wiem, że przynajmniej spróbowałem.

 

Opracowanie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno, o podróżach, życiowych zmianach i języku angielskim.

Źródło: BBC News, UK