Tak wygląda dom minimalisty. Jesteś zdziwiony?

Do szczęścia potrzebują niewiele, grunt, żeby przedmioty były proste i praktyczne, nie przywiązywały, a już z pewnością nie karmiły próżności. Jeśli jednak sądzicie, że mieszkanie typowego Japończyka dalekie jest od wygód, spójrzcie na te zdjęcia.

Joshua Fields Millburn i Ryan Nicodemus to amerykańscy „Minimaliści”, którzy od lat pomagają milionom ludzi na całym świecie prowadzić bardziej zrównoważony tryb życia. Wydali kilka poradników o sile i znaczeniu minimalizmu we współczesnym świecie, a w swoich podcastach dzielą się wskazówkami, jak ograniczyć posiadanie przedmiotów. Ich produkcja „The Minimalists” stała się prawdziwym przebojem platformy streamingowej Netflix i wciąż jest jednym z najczęściej oglądanych filmów dokumentalnych. Panowie prowadzą podcast, do którego zapraszają gości, którzy w jakimś stopniu zaadaptowali we własnym życiu kilka minimalistycznych wskazówek.

Co zabawne, z uwagi na rosnącą popularność ducha minimalizmu Joshua i Ryan mają dziś status celebrytów. Warto jednak wiedzieć, że Japończycy już wieki temu schlebiali tradycji minimalizmu – do dziś większość domów i wiosek jest oparta na idei posiadania mniej. Z uwagi na liczne trzęsienia ziemi, a także ze względu na wciąż obecną tradycję zen, minimalizm jest dla nich naturalnym i zdroworozsądkowym sposobem na życie. Pomaga prowadzić nomadyczny tryb życia – w razie trzęsienia ziemi zabrać tylko to, co najbardziej niezbędne i natychmiast opuścić dom.

Tymczasowość, ograniczenie, jakość, uważność, prostota i użyteczność. Oto główne cechy minimalizmu – widoczne również w ich skromnych, choć jakże pięknych domach. Naturalne i szlachetne materiały, jasne, beżowe kolory, brak pamiątek i przedmioty pierwszej potrzeby. Zobaczcie, jak wygląda mieszkanie prawdziwego minimalisty.

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: Business Insider