Bywa nazywana „orgazmem mózgu”. Co to jest ASMR?
Samoistna odpowiedź meridianów czuciowych (ASMR) kolokwialnie nazywana „orgazmem mózgu” jest chwilą przyjemności, która może być źródłem takiego samego rozluźnienia i regeneracji jak godzinna sesja jogi. Poniżej sprawdzisz, jak to osiągnąć.
Co to jest?
ASMR (z jęz. ang. „autonomous sensory meridian response”) to inaczej samoistna odpowiedź meridianów czuciowych – przyjemne mrowienie, które rozpoczyna się na czubku głowy i przez kark rozchodzi się w dół wzdłuż kręgosłupa po całym ciele. Nazwa pochodzi od medycyny chińskiej – według tej starożytnej filozofii meridiany to drogi przepływu energii w ciele oraz ważny element przywracający równowagę w organizmie. Zdaniem ekspertów człowiek jest zdrowy dopóty, dopóki jego meridiany zachowują właściwy przepływ. Technika ASMR może pomóc im wracać do naturalnej równowagi.
Potwierdzona skuteczność
Jak się okazuje pozytywne skutki ASMR znalazły potwierdzenie w nauce. Badanie przeprowadzone w 2017 r. („Lloyd, Ashdown, & Jawad”), wykazało, że metoda pomaga łagodzić chroniczny ból, stres, bezsenność i stany depresyjne. Ponadto metoda ta może być stosowana regularnie – nie tylko w chwilach kryzysu, ale również jako stały element praktyki uwalniania ciała od napięć.
Jak zacząć?
Uczucie ASMR może pojawić się w efekcie przyjemnego dotyku, kojącego widoku czy dźwięku. Często towarzyszy mu gęsia skórka, która postępuje razem z mrowieniem – przypomina uczucie błogostanu i głębokiego odprężenia po długiej i gorącej kąpieli. Aby jednak doświadczyć tego stanu należy uprzednio wprowadzić się w stan kontemplacji, medytacji czy uspokojenia. Tu jednak nie ma jednego właściwego sposobu – wszystko, co jest dla ciebie przyjemne i wycisza gonitwę myśli będzie odpowiednie. Jeśli nie wiesz, podejdź do tego z ciekawością – po prostu sprawdzaj! Na początek proponujemy, aby zacząć od zmysłów – kojąca kąpiel, ciepły prysznic, aromaterapia czy „skanowanie ciała” mogą stać się bramą do stanu przyjemnej błogości i odprężenia, która pozwoli zacząć ze świeżym startem.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: Ofeminin
