Sztuka wdzięczności – czyli co warto wprowadzić do swojego życia, by było pełniejsze?

W świecie, w którym wszystko zmienia się szybciej niż kiedykolwiek, a nasze głowy są przepełnione bodźcami, bardzo łatwo stracić z oczu to, co najważniejsze. Cały świat koncentruje się na brakach, na tym, czego nie ma. A gdyby tak cieszyć się z tego, co mamy? Właśnie temu służy wdzięczność, najprostsze narzędzie, które potrafi gruntownie odmienić jakość naszego życia.

  • Podczas pandemii w internecie pojawiało się wiele inspirujących cytatów i grafik, które miały nas pocieszyć, dać nadzieję, ale jeden z nich szczególnie utkwił mi w pamięci, a było to „żyj, jest później niż myślisz”. Ja do tego chcę dodać jeszcze „żyj i doceń to co masz”. Tak bardzo zapędziliśmy się w posiadaniu, że nie odczuwamy wdzięczności z tego, co już mamy. Bardzo bym chciał, aby właśnie każdy z nas zatrzymał się na chwilę i poczuł wdzięczność, może dumę z tego co już udało mu się w życiu zbudować – mówi Damian Abramowicz, trener mentalny.

Nie zauważamy, że żyjemy lepiej niż większość ludzi

Chociaż może wyda się to brutalne, to żyjąc w Europie, w Polsce, mając pracę, zasoby, prąd, mieszkanie, auto, wyjeżdżając na wakacje żyjemy lepiej i bardziej dostatnio niż większość ludzi na świecie. Mimo to, rzadko doceniamy ten stan rzeczy, narzekając, krytykując. Damian Abramowicz, autor i prowadzący kanał „Happy Life”, trener mentalny i szkoleniowiec namawia, aby w nowym roku przyjąć postawę wdzięczności za to, co już mamy, bo to bardzo wiele.

  • Zawsze albo prawie zawsze koncentrujemy się na tym, czego nam brakuje, czego mamy mało, albo zwracamy bardzo dużą uwagę na to, że inni mają więcej. Rzadziej myślimy o tych, którzy mają od nas mniej, a przy świątecznych akcjach pomocowych okazuje się, że takich ludzi jest niezwykle wiele, może wówczas warto poczuć tę wdzięczność za nasze życie, które oczywiście nie jest wolne od problemów, jednak większość z nich na koniec dnia okazuje się błahostką – tłumaczy Damian Abramowicz.

Doceniaj zanim stracisz

Najczęściej zaczynamy doceniać coś dopiero wtedy, gdy to tracimy. Zdrowie jest najlepszym przykładem. Kiedy nic nie boli, przyjmujemy je jako neutralny stan, coś „domyślnego”. Nie zauważamy go, bo nie krzyczy. Choroba potrafi krzyczeć głośno. Zdrowie natomiast milczy. A jednak to właśnie ono jest fundamentem, na którym stoi wszystko inne. Brak wdzięczności wynika często z tego, że przestaliśmy widzieć rzeczy oczywiste. Telefon, woda w kranie, ciepło w mieszkaniu, możliwość szybkiego kontaktu z drugim człowiekiem, to elementy codzienności, które jeszcze sto lat temu były nieosiągalnym luksusem.

Aby lepiej to zrozumieć, warto cofnąć się właśnie o ten symboliczny wiek. W 1925 roku w Europie ludzie żyli przeciętnie 45–50 lat. Dziś to ponad trzy dekady dłużej. Będąc po 50-tce nie kończymy życia, a często dopiero zaczynamy żyć świadomie. To etap, w którym wiemy już, czego nie chcemy, jakie relacje nam nie służą, w jakich sytuacjach nie zamierzamy więcej uczestniczyć. Tego rodzaju dojrzałość jest ogromnym zasobem, a współczesna długość życia pozwala wykorzystać go w pełni.

Warto też zauważyć, jak zmieniła się medycyna. Sto lat temu zapalenie płuc czy angina mogły być wyrokiem. Poród był ryzykiem życia. Dziś mamy dostęp do szczepień, antybiotyków, teleporad i specjalistów praktycznie na wyciągnięcie ręki. Choroby, które kiedyś kończyły się tragicznie, obecnie są zwykłym epizodem wymagającym kilku dni leczenia. To nie są małe różnice, to fundamentalna zmiana jakości życia, której często nie widzimy, bo stała się normą.

  • Podobnie jest z technologią. Smartfon, który trzymamy w kieszeni, daje dostęp do wiedzy większej niż ta, którą sto lat temu posiadała elita intelektualna całego świata. Możemy pracować zdalnie, rozwijać się w dowolnym kierunku, rozmawiać z ludźmi żyjącymi na drugim końcu globu. A jednak nierzadko pozwalamy, by te możliwości stały się źródłem przebodźcowania i frustracji. Pamiętajmy, że to nie telefon decyduje za nas, lecz my. Technologia ma być narzędziem i my powinniśmy nią zarządzać, nie odwrotnie – zaznacza Abramowicz.

Coraz większa świadomość

Zmieniło się też podejście do emocji. Sto lat temu depresję „leczono” spacerem, a pójście do psychologa budziło podejrzenia. Dziś mamy dostęp do psychoterapii, specjalistów i edukacji emocjonalnej, która uczy nas, jak radzić sobie z trudnymi stanami. To przestrzeń, o której nasi przodkowie nawet nie wiedzieli, że jej potrzebują.

  • Wszystkie te zmiany prowadzą do jednego wniosku, żyjemy w czasach, które mimo problemów są najpełniejsze pod względem możliwości, bezpieczeństwa i dostępu do wiedzy. Tym bardziej warto nauczyć się je dostrzegać. Wdzięczność nie wymaga skomplikowanych rytuałów. Może zacząć się od prostego gestu, zamknięcia oczu i wypowiedzenia w myślach kilku słów. „Jestem wdzięczny, że oddycham. Jestem wdzięczna, że żyję. Jestem wdzięczny, że jestem zdrowy.” To krótkie zdania, ale mają ogromną moc, nie dlatego, że zmieniają rzeczywistość, lecz dlatego, że zmieniają sposób jej postrzegania – radzi Damian Abramowicz.

Wdzięczność uczuciem na 2026 rok

„Co podlewasz, to rośnie.” Jeśli karmimy się poczuciem braku, rośnie frustracja. Jeśli kierujemy uwagę na to, co już mamy, rośnie poczucie pełni. Wdzięczność nie polega na ignorowaniu problemów, lecz na zauważaniu fundamentów, na których możemy budować. A tych fundamentów — zdrowia, bezpieczeństwa, technologii, wiedzy, relacji — mamy więcej niż kiedykolwiek wcześniej.

  • Być może to właśnie jest najważniejsza lekcja zanim zaczniemy szukać szczęścia na zewnątrz, zatrzymajmy się i zobaczmy, ile już mamy. Świat może być trudny, ale warto znaleźć powody do wdzięczności i warto pozwolić sobie na szczęście, bo każdy z nas na nie zasługuje, a wdzięczność do szczęścia prowadzi – podsumowuje Damian Abramowicz, trener mentalny, mówca motywacyjny i szkoleniowiec.

Źródło — materiały prasowe:

Damian Abramowicz – mówca motywacyjny, trener mentalny, szkoleniowiec, doświadczony przedsiębiorca. Zawodowo pomaga firmom i doradza biznesowo. Współtworzy projekty Kuna System i Happy Business. Działa na rzecz zdrowia psychicznego młodzieży i dorosłych. Prywatnie pasjonuje się podróżami oraz skokami ze spadochronem, których wykonał ponad 400.

https://damianabramowicz.pl/

Dodaj komentarz