92-letnia tancerka i joginka zdradza sekret długowieczności
Phyllis Sues niedawno świętowała 92 urodziny. Jest tancerką, joginką, muzykiem. Podczas swojego przyjęcia urodzinowego wyszła na parkiet i swój 5-minutowy występ zakończyła szpagatem, wprawiając w zdumienie wszystkich zaproszonych gości. Kobieta chce zarażać ludzi swoją pasją do życia. Teraz zdradza również sekret długowieczności.
Urodziła się 4 kwietnia w 1923 roku w Nowym Jorku. Od zawsze wiedziała, że chce związać swoje życie z tańcem. Ćwiczyła balet, już w wieku 18 lat wystąpiła w tournée USO dla Air Corps. Później na Broadway’u i w serialu telewizyjnym. Dziś ma 92 lat i figurę, której mogą jej pozazdrościć młodsze koleżanki.
Joga to nie tylko pozycje, taniec to nie tylko kroki
Phyllis na co dzień pracuje z choreografem i partnerem Felixem Chavezem. Razem biorą udział w pokazach i turniejach. Podczas gdy inne starsze panie nie mają siły na wykonywanie codziennych obowiązków, ona praktykuje jogę. Twierdzi, że pomaga jej to zachować elastyczność ciała i wewnętrzną równowagę, a przy tym jest świetną rozgrzewką przed lekcjami tańca.
Phyllis podkreśliła w jednym z wywiadów, że sporty, które uprawia dają jej coś więcej niż tylko sprawne ciało, jej zdaniem są wyrazem sztuki :
Joga to nie tylko pozycje, taniec to nie tylko kroki. Ich piękno tkwi w płynnym przechodzeniu z figury do figury. W jodze i w tańcu słucham mojego ciała. W komponowaniu i graniu na fortepianie słucham moich palców. To są moje narzędzia. Nimi tworzę sztukę.
Sposób na długowieczność
Najważniejsze jest poznanie siebie, czerpanie radości z każdej chwili i ciągłe szukanie przygód. To aktywne życie zapewni nam sprawność umysłu i ciała. Phyllis radzi, aby uwierzyć to, że wszystko jest możliwe i cieszyć się tym, co przynosi życie. Zauważa jednak, że trzeba zaakceptować zmęczenie, które przychodzi w różnych momentach życia.
Źródło: huffingtonpost.com