Grabiąc liście na ulicy znalazł zwycięski los na milion dolarów

Niesamowite szczęście spotkało 27-letniego Marvina Rosalesa-Martineza, gdy wraz ze swoim współpracownikiem grabił liście na jednej z ulic Long Island. Znalazł los na loterię, którego najwyraźniej nikt nie sprawdził. Okazało się, że wygrał milion dolarów.

Rosales-Martinez znalazł zwycięski lost w listopadzie 2012 roku, niedługo po przejściu huraganu Sandy.
Nadal nie wiem, czemu podniosłem ten skrawek papieru. Ten, kto go wyrzucił, pewnie nie wiedział o nagrodzie – powiedział Marvin w rozmowie z New York Post.

Loteria przez rok nie mogła podjąć decyzji w sprawie tego, czy Rosales-Martinez może odebrać nagrodę za los pozyskany w taki sposób. Ostatecznie, prawnicy zdecydowali, że mężczyzna ma pełne prawo do pieniędzy. Po odliczeniu podatków zostało mu wypłacone 515 tys. dolarów.
To sporo pieniędzy. Zamierzam użyć ich, aby pomóc rodzinie, kupić trochę drobnych prezentów a resztę zainwestować.

Pochodzący z Salwadoru ogrodnik dodał jeszcze, że część pieniędzy na pewno wyda na miesiąc miodowy. Choć jest świeżo po ślubie, jeszcze nie miał czasu nigdzie wyjechać ze swoją małżonką.

Źródło: deser.pl