Rusza sprzedaż pierwszego latającego samochodu
Holenderska firma PAL-V wprowadza do sprzedaży pojazd Liberty (wolność). Jest to pierwszy produkowany seryjnie samochód na świecie, który potrafi latać i jest jednocześnie dopuszczony do ruchu po drogach publicznych. Zmiana konstrukcji z latającej na jeżdżąca trwa zaledwie pięć minut.
Osoby, które chciałyby nabyć auto, muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Firma zebrała już zamówienia na wszystkie egzemplarze, które mają zostać wyprodukowane w ciągu najbliższych dwóch lat.
Prototyp pojazdu powstał już w 2009 r. Od tego czasu konstrukcja została udoskonalona, aby spełnić wszystkie wymagane przepisy o dopuszczeniu do ruchu, zarówno lądowego, jak i powietrznego.
Kierowcą-pilotem Liberty może zostać każdy posiadacz prawa jazdy, który zdobędzie też licencję na latanie żyrokopterem. Wiąże się to odbyciem 35 lotów szkoleniowych i zdaniem egzaminu.
Pojazd napędzany jest dwoma silnikami o mocy 100 KM. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, do wzbicia się w powietrze wystarczy pas wolnej drogi o długości 180 metrów. Lądowanie odbywa się niemal pionowo – wystarczydo tego 30 m pustego odcinka ulicy. Wirnik i śmigło składają się w pięć minut, później można jeździć po drogach publicznych, jak normalnym samochodem.
Pojazd ma rozwijać na drodze prędkość maksymalną 160 km/h i spalać 7,6 l benzyny na 100 km. Zasięg maszyny producent ocenia na ponad 1300 km. W trakcie lotu maszyna spala ok. 26 l paliwa na godzinę, co pozwala na pokonanie ok. 500 km.
Wadą auta jest ładowność. Ważący 664 kg pojazd, po zatankowaniu do pełna (100 l) i obciążony dwoma pasażerami, może zabrać zaledwie 20 kg bagażu.
Pierwsza oficjalna prezentacja Liberty nastąpi podczas pokazu motoryzacyjnego w Genewie, który odbędzie się w dniach 8-18 marca.
Źródło: autocar.co.uk
Fajne, zawsze o tym marzylam