Niezwykła, nielegalna wystawa – przez 5 lat ukradkiem fotografował ludzi w metrze, potem rozwiesił ich zdjęcia na stacjach
Mieszkający w Moskwie artysta Aleksiej Domraciew przez pięć lat robił zdjęcia przypadkowym ludziom napotkanym w metrze, podczas drogi do pracy i z powrotem. Portrety publikował na swoim Instagramie. Na czarno-białych fotografiach podróżujący siedzą w wagonach metra, na peronach lub wjeżdżają ruchomymi schodami. Aleksiej wyznał, że zorganizowanie wystawy fotograficznej było jego dawnym marzeniem, na którego realizację przez długi czas nie mógł się zdecydować.
– Ludzie w metrze codziennie jeżdżą do pracy, ich zachowania się powtarzają, zapętlają. Ktoś śpi na swoim ulubionym miejscu w drodze do pracy, ktoś inny stoi obok drzwi i słucha muzyki, jeszcze ktoś przegląda internet w smartfonie. Moim głównym zadaniem było wyłapanie najlepszych momentów. – mówi Domraciew.
Twórca w końcu postanowił zorganizować wystawę swoich zdjęć nielegalnie, rozwieszając je na stacjach moskiewskiego metra i w wagonach. Za pomocą GoPro i smartfona nakręcił krótki film, które dokumentuje jego akcję. Nazwał ją 'Memento metro’ i obiecał kontynuować umieszczanie zdjęć także po publikacji wideo.
Momenty spędzone w drodze do pracy rzadko uznajemy za wartościowe i warte zapamiętania, jednak właśnie z codziennych niezauważalnych chwil składa się duża część naszego życia. To czyni fotografie Domraciewa wyjątkowymi.