Polskie hutnictwo wraca do gry. Ruszyła inwestycja za 840 mln zł w Siemianowicach
W Siemianowicach Śląskich oficjalnie otwarto nową walcownię Cognor Holding S.A. – jedną z najnowocześniejszych inwestycji hutniczych w Polsce. Zakład powstał na terenie dawnej Huty Jedność, a jego budowa wraz z przygotowaniem trwała 8 lat. Wartość inwestycji wyniosła 840 mln zł, a nowe moce produkcyjne sięgają 450 tys. ton stali rocznie.
Nowy etap w historii polskiego hutnictwa
Uroczyste otwarcie walcowni odbyło się 23 października z udziałem przedstawicieli władz spółki, branży hutniczej oraz polityków.
– Europa w swojej naiwności myślała, że cały świat dostosuje się do jej klimatycznych ambicji. Tak się nie stało, przez co tracimy setki miejsc pracy. Ochrona klimatu – tak, ale z ochroną przemysłu – powiedział Przemysław Sztuczkowski, prezes Cognor Holding.
Podkreślił, że decyzje Komisji Europejskiej o wprowadzeniu ceł ochronnych i kontyngentów na import stali spoza UE, w tym z Ukrainy, mogą stać się przełomem dla europejskiego hutnictwa. – If you don’t have a steel, you don’t have a country – dodał, akcentując strategiczne znaczenie stali w kontekście bezpieczeństwa gospodarczego.
Od złomu do stalowego giganta
– Firma Cognor zaczynała od zbiórki i handlu złomem, a dziś jest przemysłowym konglomeratem produkującym stal, tak potrzebną w dobie wojny na Ukrainie. W tym miejscu następuje odrodzenie hutnictwa w Siemianowicach Śląskich – zaznaczył Hubert Janiszewski, przewodniczący Rady Nadzorczej Cognora.
Głos zabrał także Rafał Komarewicz, przewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju, który zwrócił uwagę, że hutnictwo to kwestia bezpieczeństwa polskiej gospodarki i wymaga dalszego wsparcia państwa.
Nowoczesna, w pełni zautomatyzowana walcownia
Nowy zakład zajmuje teren o powierzchni 7 ha i składa się z trzech głównych hal: magazynu wsadu, hali linii walcowniczej oraz automatycznego magazynu wyrobów gotowych. Ciąg walcowniczy ma długość 300 metrów i został zaprojektowany przez firmę Strabag.
Zakład jest w pełni zautomatyzowany – zarówno proces walcowania, jak i obsługa magazynowa nie wymagają bezpośredniej obecności ludzi na linii produkcyjnej. Nad całością czuwają operatorzy z dwóch sterowni.
Walcownia będzie produkować tzw. merchant bars – stal konstrukcyjną, w tym ceowniki, teowniki, płaskowniki, pręty i inne profile. Zakład ma zdolność do wytwarzania 180 różnych wymiarów i kształtów wyrobów.
– Nowa linia ma nam zapewnić drastyczną redukcję kosztów, poprawę jakości produktów i zwiększenie konkurencyjności – podkreśla Krystian Gunia, dyrektor finansowy Cognora.
Inwestycja wsparta przez KUKE i Santander
Finansowanie inwestycji zostało zabezpieczone przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE), a głównym bankiem finansującym był Santander Bank Polska.
Nowa walcownia zastąpi przestarzały zakład w Zawierciu, który miał moce produkcyjne na poziomie 120 tys. ton rocznie.
Ekspansja i eksport polskiej stali
Prezes Cognora zapowiedział, że znacząca część produkcji z Siemianowic trafi na eksport. – Polski rynek jest zbyt płytki, aby wchłonąć całość naszej produkcji. Walcownia będzie w dużym stopniu nastawiona na rynki zagraniczne – wyjaśnił Sztuczkowski.
Nowe moce produkcyjne oznaczają również większy ruch logistyczny – między Siemianowicami a stalownią w Łabędach kursować będzie nawet 140 ciężarówek dziennie, przewożących surowiec i gotowe wyroby.
