Pewien 16-latek z Atlanty po przebudzeniu ze śpiączki zaczął płynnie mówić po hiszpańsku, mimo iż wcześniej nie znał tego języka
Rueben Nsemoh od urodzenia mieszka w Stanach Zjednoczonych, a jego ojczystym językiem jest angielski. Zanim chłopak doznał wstrząsu mózgu podczas gry w piłkę nożną, znał podstawy języka hiszpańskiego. Ale po wybudzeniu ze śpiączki, wszystko wywróciło się do góry nogami. Mówił płynnie po hiszpańsku, jakby był to jego ojczysty język i miał poważne problemy z komunikacją w języku angielskim.
– To zaczęło ze mnie wypływać. Czułem, jakbym to był drugi ja. Nie mówiłem poprawnie po angielsku, a za każdym razem, gdy próbowałem to robić, kręciło mi się w głowie. To było bardzo dziwne. W ogóle mnie to jednak nie przerażało. W końcu zaczęło mi się to podobać, gdyż nigdy wcześniej nie czułem niczego podobnego – powiedział Nsemoh.
Kilka tygodni po wybudzeniu ze śpiączki, Nsemoh powoli odzyskuje zdolność mówienia w języku angielskim i traci umiejętność porozumiewania się po hiszpańsku. Lekarze wciąż jednak nie wiedzą, co dokładnie stało się w mózgu 16-latka.
Pytania dwa, jak długo był w śpiączce, oraz w jakim języku mówiły pielęgniarki które się nim opiekowały?
To mogłoby pomóc w rozwiązaniu zagadki 🙂