Znalazł przy drodze 100 tys. zł. Pieniądze wróciły do właściciela
35-letni kierowca przejeżdżał przez jedną z miejscowości w woj. lubelskim. W pewnym momencie zobaczył leżącą przy drodze saszetkę. Kiedy ją otworzył, okazało się, że nie jest pusta. W środku było 100 tys. zł. Mężczyzna postanowił zanieść zgubę na komisariat. Jak się później okazało, pieniądze należały do lokalnego biznesmena — informuje portal Lublin112.
Wydarzenie miało miejsce w Lisowie, w powiecie lubartowskim. Mężczyzna, jadąc samochodem, zauważył saszetkę. Wewnątrz było 100 tys. zł. Zgubę postanowił odnieść na komisariat.
— Dzięki znajdującym się tam dokumentom policjanci bardzo szybko skontaktowali się z właścicielem zguby. Okazało się, że jest nim lokalny przedsiębiorca, który już rozpoczynał poszukiwania zagubionej gotówki — informuje Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Chwilę później przyjechał mężczyzna, który zgubił pieniądze.
— Nie krył radości z odzyskania pieniędzy. Jak oznajmił, gotówka przeznaczona była na wypłaty dla jego pracowników. Za odzyskanie zguby podziękował uczciwemu znalazcy, którego zastał jeszcze w budynku komendy — informuje policja.
Źródło: Lublin112