Pomysł na siłownię zasilaną energią ludzkich mięśni

Godzina treningu na bieżni czy rowerku może wygenerować nawet 400 watów energii elektrycznej. Jest to wystarczająca moc do zasilenia laptopa, telewizora czy małej lodówki. Kilka takich urządzeń, na których użytkownicy intensywnie trenują 5 godzin dziennie, zaspokoi sporą część zapotrzebowania klubu na energię. Dodatkowo Ćwiczący klubowicze otrzymają nagrody za wytworzone kilowatogodziny. Mowa o pomyśle firmy ECO-POWR, która wprowadziła urządzenia na siłowni produkujące prąd.

Jedną z siłowni, która korzysta z takich rozwiązań jest My Way Fitness Squash & Social w Szczecinie. Jest to 16. w Polsce i 1. na Pomorzu klub tego typu. Ekologiczny fitness club w zielonej
scenerii dzielnicy Warszewo powstał z myślą o użytkownikach, którzy nie tylko dbają o kondycję fizyczną, ale także chcą przyczynić się do ochrony środowiska.

„Mamy w klubie 10 urządzeń kardio ECO-POWR, które umożliwiają odzyskiwanie energii kinetycznej ćwiczącego i transferowanie jej w nasz obwód elektryczny. Te maszyny: bieżnie, eliptyki, dwa rodzaje rowerków, zasilają oświetlenie, sauny i inne urządzenia” — powiedziała Agnieszka Beyger, właścicielka klubu, podczas uroczystego otwarcia My Way Fitness Squash & Social w Szczecinie.

Energia elektryczna z ludzkich mięśni

Godzina treningu na maszynie kardio produkującej prąd generuje, w zależności od intensywności treningu, nawet do 400 watów energii elektrycznej. Przy 16 urządzeniach można odzyskiwać ok. 22 kW na godzinę. Jest to moc wystarczająca do zasilenia dwóch klimatyzatorów.

Klubowicze posiadający odpowiednią aplikację w telefonie mogą sami zbierać wypracowane przez siebie Wh i wymieniać w klubie na nagrody, co z reguły zachęca do jeszcze większej aktywności.

„Maszyny współpracują z aplikacją. Użytkowanie jest bardzo proste — logujemy się do konta i za każdym razem sczytujemy QR maszyny, którą aktualnie używamy” – wyjaśniła Maja Piasecka, menedżer klubu.

Maja Piasecka dodała, że klubowy system motywacyjny polega na przeprowadzaniu konkursów, w ramach których za energię, którą wytworzy klubowicz, klub przyznaje punkty, a za punkty można otrzymywać atrakcyjne nagrody.

„Będziemy ogłaszać co pół roku, co rok duże konkursy. Użytkownicy, którzy wytworzyli najwięcej energii i w ten sposób stali się największymi przyjaciółmi środowiska, otrzymają atrakcyjne nagrody — np. karnety do klubu” – podkreśliła.

„Zawsze marzyłam by stworzyć niepowtarzalne miejsce, gdzie człowiek dba nie tylko o siebie, ale o środowisko, o innych ludzi, o dzieci, o rodzinę — to wszystko łączy się tutaj i daje wymierny efekt. To będzie miejsce wyjątkowe: nowoczesne, ekologiczne, przepełnione pozytywną sportową energią, dziecięcą zabawą, otulone zielenią i przyjazne dla środowiska” – podsumowała Agnieszka Beyger.

Dodaj komentarz