fbpx

Szczecinianin w wieku 20 lat założył firmę, która podbija świat

Droga do sukcesu nigdy nie była łatwa, ale efekt jest absolutnie imponujący. Szczecinianin Tytus Gołas stworzył Live Chat Tidio, który jest jednym z pięciu najszybciej rozwijających się narzędzi tego typu na świecie. Z usług Tidio korzystają zarówno małe, jak i duże firmy na całym świecie, a ponad 99% klientów firmy pochodzi z zagranicy. Tytus Gołas podzielił się swoją niezwykłą historią w programie „Historie sukcesu”, realizowanego przez Polską Fundację Przedsiębiorczości i portal wSzczecinie.pl.

„Nie odbiła mi sodówka”

Tidio zdobywa inwestorów wśród największych funduszy na świecie, a magazyn „Forbes” uznał ją za jeden z najszybciej rozwijających się start-upów. Tytus Gołas, założyciel firmy, niedawno otrzymał nominację w konkursie „Przedsiębiorca Roku” organizowanym przez Ernst & Young, w którym nagradzani byli m.in. twórca InPostu Rafał Brzoska.

Jak to się stało, że skromny chłopak ze Szczecina stworzył giganta, który rzuca wyzwanie światowym firmom? Gołas rzadko udziela wywiadów, ale zdecydował się na rozmowę w ramach cyklu „Historie sukcesu”.

– Bardziej patrzę na to, czego nie udało mi się zrobić, a nie na to, co się udało. Prowadzę biznes od 12 lat, zacząłem mając 20 lat. Cały czas zastanawiam się, jak być lepszym, co jeszcze mamy do zrobienia – mówi Tytus Gołas. – Nie odbiła mi sodówka. Świat się zmienia. Wiem, że jesteśmy na początku swojej drogi i mamy jeszcze wiele do zrobienia.

Wczesne lata i kluczowe decyzje

Młody przedsiębiorca wspomina, że zanim założył Tidio, miał wiele pomysłów, ale nie odnosił z nimi sukcesów.

– Jak miałem 20 lat, stałem na pewnym rozdrożu. Kończyły mi się pieniądze z pierwszego biznesu i musiałem odpowiedzieć sobie na pytanie: etat czy swoja firma. Zdecydowałem się poszukać dla siebie miejsca, swojego pomysłu. Zawsze czułem pewien „faktor przedsiębiorczości” w swoim życiu – mówi. – Tidio pojawiło się, gdy testowałem różne pomysły na biznes i udało mi się stworzyć produkt, który został doskonale odebrany przez rynek. Na początku sam zajmowałem się programowaniem, miałem bardzo niskie koszty, mogłem pozwolić sobie na poszukiwania.

Wartości i priorytety w biznesie

Tytus Gołas przyznaje, że pieniądze nie są dla niego priorytetem. Jak mówi, trudno mu się odnieść do tego, że Tidio to firma wyceniana na miliony dolarów.

– Obserwuję swoją konkurencję. Wiem, gdzie oni są, a gdzie jestem ja. Porównuję się do lepszych i uczę się, co moglibyśmy zrobić lepiej w przyszłości. To może wynika z wartości? Dobry przedsiębiorca musi być trochę gamerem. Moją ulubioną grą jest właśnie biznes. To jest projekt w trakcie realizacji. Jako młody człowiek lubiłem grać, więc w sumie wszystko się zgadza – mówi założyciel Tidio.

Gołas, nominowany do nagrody gospodarczej pracowni Ernst & Young, podkreśla, że sukces nie przychodzi bez trudności.

– Gdy zaczynałem prowadzić biznes, wydawało mi się, że wiem wszystko najlepiej. W 2015 roku mieliśmy problemy z serwerami i na każdy SMS czy powiadomienie reagowałem nerwowo. Ten odruch towarzyszył mi nawet w kolejnych latach – mówi. – Ważne jest, by znać swoje możliwości, wiedzieć, w czym jest się dobrym, a w czym nie. Jeżeli są obszary, w których ktoś jest ode mnie lepszy, to muszę poprosić go o pomoc i bazować na jego wiedzy. Największy fun w biznesie jest wtedy, gdy w firmie pracujemy z ludźmi, którzy nadają na tych samych falach. Nauczyłem się przez te lata, że biznes to relacje, przede wszystkim z ludźmi, z którymi współpracujemy.

Globalny zasięg Tidio

Tidio jest obecnie czwartym najpopularniejszym live chatem na świecie, wykorzystywanym na ponad 300 tysiącach stron internetowych. Firma ma ponad 500 milionów unikalnych użytkowników miesięcznie, co jest niezwykłym osiągnięciem dla start-upu ze Szczecina.

 

Dodaj komentarz